●Po balu●
Leo zaoferował się ,żebym tę noc spędziła u niego ,pooglądamy jakiś film i pogadamy itp. Byłam trochę speszona ,bo w sumie jest moim idolem ,przyjacielem ,ale znam go jeden wieczór. Jednak po dłuższych prośbach chłopaka zgodzilam się. Wyszliśmy ze szkoły ,a przed samochodem na parkingu stał mój kochany brat.
-Zaczekasz tu chwilę? Powiem tylko bratu ,że idę ,,do koleżanki"-zaśmiałam się.
-Okej.-uśmiechnął się.
Podeszłam do Alana.
-Jedziemy do domu?-spytał uśmiechając się.
-Bo wiesz...Ja idę nocować u koleżanki z klasy.
-Hmmm...No ok ,ale nie masz piżamy ,ciuchów ani nic.-uniósł brwi.
-Ona powiedziała ,że mi pożyczy.-szybko odpowiedziałam.
-No dobra niech ci będzie. Jakby co to dzwoń.-uśmiechnął się.
Przytulił mnie i odjechał. Odetchnęłam z ulgą. Wróciłam do Leondre ,który czekał na mnie na parkingu.
-Zaraz mój przyjaciel po nas przyjedzie.-wytłumaczył mi zanim zdążyłam się spytać czy idziemy do niego na pieszo.
Mruknęłam ciche ,,ok" i zaczęłam pocierać dłonie o siebie. Zrobiło się strasznie zimno. Kurcze, że ja nie wzięłam żadnej kurtki... Trzęsłam się lekko z zimna i tylko wypatrywałam nadjeżdżającego samochodu ,zapewne należącego do Charliego.
-Zimno ci?-spytał z troską Leo.
-Ymmm...No trochę...-odpowiedziałam ,próbując nie szczękać zębami.
W odpowiedzi chłopak zdjął swoją marynarkę i pomógł mi ją założyć na ramiona.
-Lepiej?-uśmiechnął się.
-Tak.-odwzajemniłam gest.
Po chwili podjechał po nas Charlie i zawiózł nas do domu Leo. Nikogo nie było. Charls postanowił zostać z nami trochę i pogadać. Zauważył ,że jestem Bambino. Zrobiłam sobie z nimi zdjęcia ,podpisali mi się na etui telefonu. Leo wstał z kanapy ,na której siedzieliśmy i gdzieś zniknął. Nie było go kilka minut. Przyniósł mi jakieś ubrania do spania oraz ich wspólne zdj ,które oboje podpisali i dali mi w prezencie. Schowałam je do torebki i podziękowałam im buziakiem w policzek. Byli tacy mili dla mnie...Na dzisiaj to tyle ,ale mam nadzieję ,ze się spodoba 😊
Postaram się jeszcze dzisiaj coś wrzucić ,bo już wróciłam do domu i mam czas ,żeby pisać 😘
CZYTASZ
♡Stay Strong♡ L.D. I CH. L.
FanfictionKsenia ma 16 lat. Mieszkała w Polsce ,ale po nagłej śmierci taty razem z mamą i starszym bratem postanowili zacząć wszystko od nowa. Przeprowadzili sie do niewielkiego miasteczka niedaleko Port Talbot w Wielkiej Brytanii. Ksenia musiała zostawić swo...