4.

8.1K 307 165
                                    

Sakuri

Przez całą drogę powrotną Kurosaki wręcz błagał mnie bym powiedziała swoje mimię. Oczywiście udawałam niedostępną by zrobić na nim dobre wrażenie. Gdy tylko dowiedział się jak mam na imię odrazu przystąpił do ataku. Kąkretniej wziął mnie na ręce i zaniósł pod sam dom. W moim mieszkaniu próbował mnie uwieść ale nie dałam się :3. Niestety często całował w szczególności w usta albo próbował w szyję. Żygać mi się chciało jak to robił. Ale cóż zemsta na Kurosakim wymaga poświęceń. Dlaczego na Kurosakim, anie na Yoti? Bo w Yoti jestem zakochana i nie mogłabym jej zrobić krzywdy. Za to Kurosaki to inna bajka. Właśnie przez męszczyzne zostałam lesbijką, a skoro ja zostałam w ten sposób homo to dlaczego Yoti ma nie zostać?

Wszystko zapowiadało się idealnie bo nagrałam filmik jak Kurosaki do mnie się zaleca. Odrazu wysłałam go Yoti. Poczym Chłopak dostał wiadomość. Widać było, że strasznie się tym przeją i szybko wyszedł ja zadzwoniłam do Yoti słyszałam jak płacze i smarka w chusteczke. Udawałam przez chwilę naprawdę przejęta, a po krótkiej chwili zapytałam czy mam do niej przyjść w końcu muszę ją pocieszyć ;).

Gdy przyszłam na miejsce po całym salonie roznosił się szloch Yoti oraz porozrzucane chusteczki zwinięte w kulki. Obięłam ją delikatnie i szeptałam różne uspokajające słowa. Odrazu jak ją przytuliłam powiedziałam ,,faceci to świnie". Słyszałam jak Yoti zgodziła się i siadła obok mnie mocno się we mnie wtulając. Odrazu przystąpłam do dzieła. Najpierw delikatnie posadziłam Yoti na swoich kolanach. Potem otarłam jej łzy. Czułam jak nasze więzi się zaciśniają. ,,Już niedługo będziemy razem" pomyślałam i mocno przytuliłam się do błękitnowłosej. Czułam się cudownie. W sumie powinnam podziękować Kurosakiemu bo to dzięki niemu teraz spędzam czas z Yoti.

Yoti

Siedziałyśmy wtulone w siebie jeszcze przez chwilę aż wstałam i zaproponowałam Sakuri by jeszcze ze mną została. Gdy byłam ze swoją przyjaciółką nie myślałam o Kurosakim. Z nią czułam się swojo i wiedziałam, że mogę jej się ze wszystkiego zwierzyć. Bella miała rację lepięj być zranionym przez kobietę niż męszczyznę. Może i ha zostanę lesbijką? Nie Yoti ogarnij się! Przecież to jest wbrew naturze.

Sakuri przez resztę dnia zachowywała się baprawdę dziwnie. Zamiast oglądać filmu patrzyła się na mnie. Zaproponowałam jej nocowanie i gdy tylko to usłyszała zaczęła skakać z radości, a nawet chyba jej łza poleciała. Zasnęła przed dziesiątą.  Wtulona we mnie dotykając mnie po piersi. Nie chciałam jej budzić więc musiałam też tak zasnąć na kanapie. Gdy chciałam sięgnąc po pilot by wyłączyć telewizor jej dłoń się zaciskała. To było naprawde dziwne uczucie. Ale fajne. Nie! Przestać Yoti! Muszę tylko sobie znaleźć chłopaka który nie będzie przereklamowanym playboyem. 

Żeńska Szkoła [YURI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz