Pobieglam w stronę mojego idola i rzuciłam mu się w ramiona. Krycha zaczął gladzic ręką po moich włosach, przez co czułam dreszcze.
Oderwaliśmy się od siebie i ruszyliśmy w stronę kawiarnii. Zamowilismy kawę i ciastko i dużo rozmawialiśmy. Bardzo się do siebie zblizyliśmy.
- do kiedy zostajesz w Kato? - zapytałam.
- do końca miesiąca. - odpowiedział. - w sierpniu zaczną się intensywne treningi w PSG, więc nie mam wyjścia.
Zaśmialiśmy się. Jeju jak a uwielbiam spędzać z nim czas.
Po posiłku udaliśmy się pod "spodek". Chodziliśmy tak jeszcze długo, az w końcu zatrzymaliśmy się przy ławce.
- siadaj. - poklepał miejsce obok. Zrobiłam tak, jak kazał.
- muszę Cię o coś zapytać. - oznajmił.
- pytaj. - posłałam mu szeroki uśmiech.
- no więc...
Dziękuję wszystkim za gwiazdki i wyświetlenia. To jest zawsze mile widziane ;)
CZYTASZ
Ideał - Grzegorz Krychowiak
FanfictionPrzypadkowe spotkanie przeistacza się w znacznie większą relację. Jak potoczą się losy 17 - to letniej Natalii?