Rozdział 11 i sranie 15 faktami

464 36 62
                                    

Aniela

Dotarliśmy nad rzekę i zrobiliśmy postuj. Ja miałam poszukać z Grażyną drewna na opał, Link poszedł coś zobaczyć, a Blood i Samara poszły zająć się końmi. Boje się jak nigdy....już nawet horror to nic...

Grażyna: Spokojnie! Jestem tu i nic ci nie będzie!

Ja: Miło.

Grażyna: Szczerze to nawet nie chce mi sie zbierać tych patyków, ale nie będę taka zła.

Ja: OH...miło.....co ci się stało z okiem?

Grażyna: Hmm...musieli mi je odciąć bo zostało opętane. Wiesz pewna osoba chciała widzieć moimi oczami, ale tylko lewe oko zdążył opetać i tak go nie mam. Chociaż nie nażekam.

Ja: To straszne, a kto to zrobił?

Grażyna: Nie wiem....a u was nie ma takich rzeczy?

Ja: Ludzie nie mają mocy. Jedyna moc to sztuczki magiczne, ale to nic.

Grażyna: Słyszałam o tym.

Ja: Byłaś wśród ludzi?

Grażyna: Tak, ale w postaci kruka bo chyba było by dziwne chodzić z ogonem?

Ja: Racja.

Grażyna: Dobra zbierajmy i wracamy.

Ja: Tak!

Samara

Postuj tutaj może być przydatny. Jutro z rana pojedziemy na ranczo po wskazówki, tak bo do walki Link musi mieć miecz, ale nie taki zwykły pilnuje go strażnik i jest w skale. Wiadome, że to ten ogórek musi go wyjąć.

Link: Jestem i jest czysto.

Blood: To dobrze.

Ja: Gdzie są dziewczyny? Zimno mi i nic nie Zjadłam więc chce coś zjeść.

Aniela: Już jesteśmy.

Grażyna: Ja na chwile muszę gdzieś polecieć.

Link: Pójdę z tobą.

Grażyna: Bo musisz.

To było dziwne. Co ona chciała? Może chce by powiedział uczucie do Anieli? Jestem ciekawa.....

Grażyna

Ja: Za niedługo wrócimy.

Zabrałam Link'a do lasu ( (͡° ͜ʖ ͡°) ) i postanowiła pogadać o całej sytuacji.

Ja: Posłuchaj musisz uważać Dark Link będzie chciał cię wyeliminować.

Link: Wiem...

Ja: Miałam wizje i źle się szykuje. Jeśli będziesz sam na chwile wtedy cię dorwie.

Link podszedł do jeziorka i spojrzał w swoje odbicie...był smutny chyba wiem czemu, ale poczekam aż sam się wyżali.

Link: U-Uważasz, że jestem dziwny?

Ja: Nie...

Link: Wiesz może dla ciebie, a dla Anieli? To człowiek, a ja to elf....

Ja: Ono widzę, że się zakochałeś.

Link: Bardzo....ale i tak wróci do siebie...a ja będę sam i pewnie z Zeldą.

Ja: Jeśli powiedz to co do niej czujesz to zostanie.

Link: Tak myślisz?

Ja: Tak musicie się lepiej poznać.

Link: Może i sobie ze mnie żartujesz i jesteś leniwa, ale zawsze wiesz jak pomóc.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 15, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Link (Love Story)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz