Musieliśmy się przeprowadzić do, Billanowa . Zawszę myślałam, że będę mieszkała w dawnej miejscowości, bardzo długo, aż do, starości ponieważ mialam odziedziczyc dom rodziców. Ale nie żałuje, że się przeprowadziliśmy bardzo lubię nasze miasteczko są tu piękne widoki i bardzo mili ludzie tylko dzieją się tu dziwne rzeczy, Odkąd się wprowadziliśmy, to czuję jagby, ktoś za mną chodził ale gdy, sie odwracam to nikogo nie ma, 2 dni temu zaginęły 3 osoby i nikt nie wie co się z nimi stało, ja myślę, ze po prostu gdzieś wyjechali i raczej nie ma się czym przejmować, a ja tym bardziej nie mam czym, czuję się, tu jak w niebie jest tu cudownie przyjechlam, tu z Moją mamą Izabelą, tatą Richardem i moim młodszym o rok bratem Tomasem. Niestety przeprowadziliśmy się w Piątek, a dziś jest niedziela, to znaczy kończąca się niedziela i moją sielanke przerywa szkoła będę w niej 1 raz i strasznie się boję. Z racji tego, że już jest 23:12 muszę iść spać mam nadzieję, że dam jutro radę i nie będę, się tak wstydziła.
Jeżeli Ci się podoba to głosuj :) dla cb to tylko kliknięcie
A mi to sprawia ogromną radość :)
CZYTASZ
Wybrana ❌
VampireAnastazja Traj to 17-sto latka która myślała, że wiedzie spokojne życie, lubiła chodzić do lasu więc często spędza tam czas i ma tam swoje wspaniałe miejsce i często siedzi tam do wieczora, nawet nie spodziewała się, że jej życie zmieni się po pr...