Euro 2016 to niewątpliwie ważne wydarzenie dla społeczeństwa. Jednak jest wiele ludzi i każdy odczuwa tą sytuację inaczej, jedni przeżywają je oglądając z zapartym tchem mecz: ciesząc się ze zwycięstwa lub załamując z porażki. Dla innych to tylko niepotrzebny szum, oraz najnudniejszy sport. Dla piłkarzy, sztabu, jest to ogromna szansa. przygotowują się do niej niekiedy całe życie. Jak jest ze mną? Dla mnie to okazja do powrotu, nie do miłości mojego życia, nie do zaniechanych marzeń. Za to do rodziny i przyjaciół, po prostu powrót do domu. Wyjeżdżając stąd nie uciekałam przed nikim. Była to bardzo przemyślana i dojrzała decyzja. A taka miała być przynajmniej z początku... Był to powrót nie tylko na Euro, ale też dlatego, że skończyłam studia i nic nie trzymało mnie dłużej w wiecznie deszczowym Londynie. Tęskniłam za Hiszpanią. Za słońcem , jedzeniem, beztroskimi ludźmi. Czy Anglia mnie zniszczyła? Nie potwierdzę ,ale też nie zaprzeczę. Wielu tu się wydarzyło rzeczy dobrych i tych trochę gorszych. Na pewno każde pojedyncza sytuacja mnie ukształtowała. Za to jestem wdzięczna.Maj 2016
- Nic nie szkodzi tato. Naprawdę rozumiem, że macie trening i nie możesz mnie odebrać. Jestem już dużą dziewczynką. Dam sobie radę. Kończę, bo mam drugą rozmowę na linii. To pewnie taksówkarz.
Wysiadając z taksówki na moim osiedlu w Madrycie naprawdę szczerze się uśmiechałam, również dostrzegając jego z małym szkrabem na rękach.
~~~
Caramel
CZYTASZ
Są granice, których przekroczenie jest niebezpieczne...
RomanceRachael wróciła do Hiszpanii po 4 latach odkąd wyjechała po ślubie swojego najlepszego przyjaciela. Teoretycznie nie uciekała, bo jechała na studia, w praktyce obydwoje popełnili błąd w nocy poprzedzającej wesele. Jak będzie wyglądała ich relacja te...