Izzy opowiedziała mi o swojej cudownej randce. Do późna grałyśmy z chłopakami w pokera na pieniądze. Mogę powiedzieć tyle, że hajs się zgadza. Jutro ma odbyć się przesłuchanie do zespołu dziewczyn, którego nazwy nadal nie znam. Podobno, przynajmniej tak mówił Connor, jutro The Vamps nagrywa cover piosenki MMM Bop - Hanson. Po nagraniu mam zamiar spędzić bardzo romantycznie czas z Bradem. Nie wiem czemu, ale kolejny dzień z rzędu ja wstałam pierwsza, a i tak właściwie czemu teraz wszyscy chłopcy tu nocują i oczekują ode mnie śniadania?
Robię śniadanie i nagle ktoś znowu, podkreślam znowu zaszedł mnie od tyłu. Myślałam, że to Brad, ale zobaczyłam tam chłopaka, który śledził mnie i Izzy. Zaczęłam krzyczeć, a Tristan, Connor, James zbiegli na dół, a Izzy jeszcze spała.
"Co się stało Al? What the fuck kim ty jesteś i jak ty wszedłeś?" Zapytał zdenerwowany Tristan.
"To on śledził mnie i Izzy!" Krzyknęłam.
"Moją Izzy śledzić? Oo, koleś gorzko tego pożałujesz." Oznajmił Tristan i podszedł do chłopaka, który jeszcze przed chwilą mnie napastował seksualnie.
"Biedna Alice, pewnie się wystraszyłaś?" Zapytał z bardzo widocznym sarkazmem.
"Haha, bardzo śmieszne. A gdzie Brad?" Rzuciłam pierwsze co mi przyszło na myśl.
"Tu." Powiedział wchodząc do kuchni. "Więc dzwonimy na policję czy sami to załatwimy?" Zapytał otulając mnie ramieniem.
"Zadzwoniłbym na policję, ale moją rękę tak bardzo ciągnie do jego twarzy.." Mruknął zirytowany.
"Czekajcie nie poznajecie mnie?" Zapytał prześladowca
"Luke?! To ty? Co ty tu robisz?" Zalał go pytaniami James.
"No jak to co? Przyszedłem odnawiać znajomości!" Odpowiedział uśmiechnięty.
Na początku go nie kojarzyłam, ale faktycznie to był Luke z 5 Seconds of Summer. Jestem ich wielką fanką. Musiałam jakoś wytłumaczyć Izzy jak to się stało, że Luke Hemmings jest w naszym domu i je z nami śniadanie jak gdyby nigdy nic. Bardzo się zdziwiła, ale była szczęśliwa, ponieważ tak samo jak ja była ich super fanką. Nie miałyśmy odwagi z nim rozmawiać. Zaciekawiło nas to, że tylko James i Tristan z nim rozmawiali. Brad i Connor chyba go nie za bardzo lubili, cały czas patrzyli się na mnie, nie mam pojęcia dlaczego. Gdy przyszła Julie powiedziała mi, że Luke zawsze podbierał dziewczyny Bradowi i Connorowi w liceum i gimnazjum, ponoć nawet ją raz poderwał, przeleciał i zostawił. Miałam nadzieję, że ja nie dam się mu zwieść. Strasznie srogo mnie przed nim ostrzegała przed nim i Leną. Podobno Lena kocha się w Bradzie i zrobi wszystko, żeby mi go odebrać. Mam nadzieję, że jej się nie uda. Kocham Barda i nie chcę, żeby on mnie zostawił lub, żebym ja to zrobiła. Po śniadaniu pożyczyłam od Connora bass i zaczęłyśmy przesłuchanie. Con jak iż grał na Bassie bym jednym z jurorów. Ostatnie zdanie i tak miała Lena, bo to ona założyła ten zespół. Zagrałam 5 seconds of summer - Unpredictable, bo to moja ulubiona piosenka. Connorowi, Izzy i Julie widać się podobało, ale Lena powiedziała, że jeszcze nie umiem zbyt dobrze grać i może przyjmie mnie trochę później do zespołu. Ja się tym nie przejęłam, ale Izzy zaczęła się z nią kłócić i powiedziała, że jak mnie nie przyjmie to ona odchodzi. Lena nie przejęła się jej groźbami i tak po prostu ją wyrzuciła. Tym to mnie wkurzyła i to bardzo. Jak może wyrzucić swoją przyjaciółkę od dzieciństwa z kapeli? Ona się po prostu za mną wstawiła. Kiedy Tristan się o tym dowiedział można powiedzieć, że "pocieszał Izzy". Mówił jej jaka to Lena i złą i głupia, a nie o tym, że jeszcze ją przyjmie. On chyba tylko mnie potrafi pocieszać. Kiedy pomyślałam o nieszczęściu przypomniało mi się dlaczego jestem akurat wśród tych ludzi w tym domu. Moja rodzina całkiem niedawno zginęła w wypadku, a ja siedzę z przyjaciółmi kompletnie się tym nie przejmuję. Wieczorem w domu na noc mieli zostać tylko Brad, Luke i Izzy, ona się chyba już ty zadomowiła. Poszłam do pokoju i znowu jak pierwszego dnia zaczęłam płakać w poduszkę. Po jakimś czasie usłyszałam pukanie do drzwi. Myśląc, że to Brad, Izzy lub Tristan pozwoliłam tej osobie wejść do środka. W drzwiach stanął Luke.
CZYTASZ
New Life. The Vamps fanfic.
FanfictionGłówna bohaterka Alice ma 16 lat. Jadąc na co roczne, rodzinne wakacje miała wypadek samochodowy. Jako jedyna przeżyła. Nie miała gdzie mieszkać więc o pomoc zgłosiła się do dalekiego kuzyna Tristana. Miał on 18 lat. Jego rodzice wyjechali na całe w...