Em..
Dzieńdobry, albo dobry wieczór.
Dziś wam powiem o historii mojej psychiki.
Więc...
Mam jakąś ulubiona postać z anime.
Nazwijmy ją Tomek.
Kazałam dla beki, wpisać mojemu przyjacielowi Tomek hentai.
I napisałam żeby mi nie spoilerował scrennami.
Tylko przez przypadek napisałam hyh.
(Hyh u moich przyjaciół oznacza kappa)
I się zaczęło...
Moje biedne oczka
Dostały takie mocne spoilery.
I dla takich poszkodowanych ludzi jak ja, wymyśliłam hasztag
A dokładniej czelendż
#PotniSeZylyCzelendz
Więc...
Hyh
Dalej cała wkur***na, pisze mu jak bardzo mi zaspoilerował (i popsuł psychikę).Karma do niego wróciła ('∀`)
Po tym jak mi zaspoilerował,
ściągnął se virusa.Morał?
Tylko taki że nie ładnie spoilerować
C:P.S: Melcek mi oczywiście pomogła trochę o tym zapomnieć, ale co się zobaczy to się nie odpaczy...
