Rozdział 1

27 5 2
                                    

Czesc nazywam sie Halsey i mam 16 lat jestem typową nastolatką ktora ma chlopaka , mase przyjaciół i rodzinę. Od 3 roku zycia uczę się tanczyc chce zostać zawodową tancerką.Dzis jest nasza (moja i Jacoba) 3 rocznica ale to juz długo ahhh♥♥.Postanowilismy ze dzisiaj pojedziemy na wycieczke ale Jacob powiedzial ze to on wybierze miejsce gdzie pojedziemy i ze to bedzie niespodzianka.

★★★★★★

4 godziny .......
Gdy Halsey i Jacob dojechali na miejsce dziewczyna byla oszolomiona tym gdzie wlasnie sie znajduje poniewaz znaleźli sie w Meksyku nie daleko granicy amerykańskiej.
-O matko Jacob jak tu jest ślicznie! !!-powiedziala Halsey niee mogac nabrac tchu
-Mialem nadzieje że ci sie tu spodoba-powiedział Jacob -a wiesz że zostajemy tu na caly tydzień!
-na serio -powiedziała Halsey.
★★★★★★

Tydzień później......
Jacob i Halsey wlasnie wrocili z Meksyku poczym Halsey musiala wrocic do studia tanecznego gdzie dalej uczyla sie do egzaminu ktory mial sie odbyć za okolo pół roku ale ze byl to jeden z najtrudniejszych egzaminów tanecznych więc niektórzy zaczeli sie juz przygotowywac juz 2 lata temu tak jak Halsey. Po zajeciach tanecznych gdy Halsey wziela swoj telefon do ręki zauwazyla coś dziwnego...
-skad tyle nieodebranych połączeń i wogole od kogo.-powiedziała zdziwiona i nagle zobaczyla jakiegos esemesa ...
"Przyjdź za studio tańca"-nic wiecej nie bylo napisane Halsey za bardzo sie bała wiec pomyślała ze lepiej wracac juz do domu .

Zanim odejdziesz....Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz