Nagła przeprowadzka to nic fajnego chyba że sama tego pragniesz.Jestem Japonką w połowie Koreanką i właśnie przeprowadziłam się do Seulu. Sama tego chciałam chciałam stać się sławna,a moim żywiołem był taniec od dzieciństwa tańczyłam.Kiedy reszta koleżanek uganiała się za chłopakami ja za to leczyłam skręcone kostki lub złamane nogi.Mieszkałam tylko z mamą i starszym bratem,który wyprowadził się wcześniej.Taty nie znałam umarł zaraz jak się urodziłam miał wypadek.
Właśnie dzisiaj zaczyna się mój pierwszy dzień w nowej szkolę.Stojąc przed lustrem w łazience i szeroko się uśmiechając jeszcze nie wiedziałam co będzie mnie czekać.
-Makijaż jak nigdy wyszedł mi dzisiaj idealnie, piękna ty. -powiedziałam do odbicia w lustrze może to i dziwne ale lubię mówić sama do siebie.
-Co by tutaj dzisiaj założyć.-myślałam na głos podchodząc do szafy wypełnionej ciuchami najlepszej klasy.Tak uwielbiałam modę i wszystko co najnowsze wyciągnęłam czarne spodenki z dziurami oraz białą koszulę,która lekko włożyłam do spodenek.Ubrana podeszłam do lustra które stało zaraz obok mojego łóżka.
-Cudownie wyglądasz Yuki.-sama do siebie puściłam oczko.Jestem zwariowana.
Swoje różowe niedawno farbowane włosy zostawiłam tak jak było lekko je podkręciłam.Wzięłam plecak do ręki i z uśmiechem udałam do szkoły.Mieszkałam nie daleko więc o tyle szczęścia.Szkoła była na pewno większa niż ta do której chodziłam przedtem więc nie zbyt wiedziałam gdzie mam iść ale po jakichś 20 minutach znalazłam pokój nauczycielski gdzie spotkałam swojego wychowawcę.Wraz z dzwonkiem udaliśmy się do klasy.On wszedł pierwszy potem gestem ręki pokazał mi żebym weszła.Z uśmiechem przedstawiłam się.
-Yuki,ty możesz usiąść koło hm..Chen'a.Może jak ktoś tak mądry jak ty usiądzie z nim to coś mu pomoże.-chłopak o którym wspomniał profesor na swoje imię od razu wstał jak poparzony, a ja się tylko lekko zaśmiałam i posłusznie usiadłam obok chłopaka.Wygląda na takiego typowego Bad Boy'a.Sama rekcja dziewczyn z klasy na to wskazywała bo zaczęły coś paplać że to ja z nim siedzie.Oh girls takie życie.
Chłopak przez większość lekcji wychowawczej się dziwnie na mnie patrzył jak by pierwszy raz w życiu widział dziewczynę.
-Klaso wicie że za niedługo macie festiwal w szkolę co oznacza że każdy z was musi się dobrać w pary.Niech pary będą takie jak siedzicie w ławkach to będzie mniej zamieszania.Naszym tematem jaki nam przydzielili jest akurat"muzyka", więc możecie zaśpiewać i zatańczyć.Yuki z tego co wiem dobrze tańczysz.-ostatnie zdanie skierował na mnie.Wszystkie oczy były na mnie skupione.
-Tak profesorze tańczę od dziecka.-grzecznie odpowiedziałam.
-Dobrze się skład Chen też dobrze tańczy w dodatku ma niesamowity głos.Nie bez powodu jest trainee w wytwórni prawda ? Myślę że dobrze się zgracie.-w tym momencie zadzwonił dzwonek.-Widzimy się za godzinę na sali wszystko ustalimy do zobaczenia klaso.-następnie wyszedł z klasy,a zaraz za nim reszta klasy wraz z chłopakiem,który siedział obok mnie dziwne że wcale się nie odezwał.Także wyszłam z klasy pozwiedzać troszkę szkołę.Moje włosy bardzo przyciągały uwagę wielu w szkolę.Trochę to wstydliwe ale co tam.Poszłam do swojej szafki po potrzebne mi książki na następną lekcję.Oparłam się o szafkę,która stała obok i się zamyśliłam.
CZYTASZ
W mojej szkolę są wampiry !
FanfictionCo zrobisz jeśli do twojej szkoły trafia grupka chłopaków.? Co zrobisz jak okaże się że to wampiry.? Co zrobisz jeśli akurat polują na ciebie.?