Córka Purple Guy'a (Tłumaczenie)

Rozdział 2 - Myśli Fioletowego

Kate pov.

Tatuś wydaje się być bardzo zły. Naprawdę nie wiem co zrobiłam źle. Wciąż powtarza,że niebezpieczne jest bawić się koło Freddiego i reszty. Nie rozumiem, Freddy jest dla mnie bardzo miły i nie skrzywdziłby nawet muchy! Ale wracając,tatuś krzyczał na mnie przez jakiś czas... Nie znoszę widzieć jak się wścieka. To przerażające.

Wciąż mi powtarza,jak to nie chce mnie stracić tak,jak stracił mamusię. Chciałam mu powiedzieć,że nigdy nie odejdę i zostanę z nim na zawsze,ale za bardzo sie bałam. Chciałam mu również powiedzieć jak ostatnio się źle czuję. Jest tak od pewnego czasu...i wydaje mi się,że powoli zaczyna dostrzegać,że coś ze mną jest nie tak...mam nadzieję! To się dzieje tylko w nocy i towarzyszy temu wrażenie,jakby moja skóra się paliła...to tak bardzo boli!!!

Gdy tatuś przestał krzyczeć,powiedział mi,abym została w jego biurze do czasu,gdy on przygotuje restaurację. Więc zrobiłam jak powiedział. Naprawdę nie miałam nic do roboty więc zaczęłam rysować.

Purple Guy pov.

Nie mogę jej stracić... Ona jest jedyną rzeczą jaka mi pozostała...szkoda,że musiałem pozbyć się jej matki,gdy dowiedziała się kim naprawdę jestem i co zrobiłem. Chciała zabrać moją córkę ode mnie! Nie mogłem na to pozwolić... Muszę przyznać,że trochę mnie zabolało gdy ją zabiłem... Ale jej krzyki sprawiły,że poczułem się lepiej.

Ale teraz muszę zająć się moją małą dziewczynką... Nic nie stanie mi na drodze,aby mieć ją na zawsze,nawet ŚMIERĆ.

-------------
Przepraszam za długą przerwę w dodawaniu rozdziałów. Gdy w końcu dokończę tłumaczyć rozdział z ''Liceum w Gravity Falls'' postaram się go jak najszybciej dodać. Ale teraz będzie mi to szło jeszcze wolniej z powodu szkoły. Najprawdopodobniej będę dodawać rozdziały w soboty i niedziele lub ewentualnie jakieś dni wolne,gdy oczywiście będę mieć jakiś przetłumaczony rozdział. To by było na tyle. Branoc. Aha,obrazek nie należy do mnie lecz do Mobox87.