Kate pov.
Minęło parę dni i nim się spostrzegłam, były już moje urodziny.
--- Magiczna jedenastka!!--- pan Phone Guy bił brawo
--- Taa. Zanim się obejrzysz zestarzejesz się i umrzesz!--- tatuś zażartował
Pan Phone Guy nadepnął tatusiowi na stopę, co spowodowało, że tatuś skakał na jednej nodze, trzymając się za tą drugą.
--- Oh, będziesz mieć najwspanialsze urodziny ever!--- Phone Guy uśmiechnął się
--- Ale kogo mam zaprosić?--- zapytałam
Przez dłuższą chwilę było cicho. Tatuś złapał kawałek pizzy i zaczął jeść. Pan Phone Guy posłał mu wymowne spojrzenie...jakby mówił mu ''No weź że mi pomóż!!". Rozbawiło mnie to, ale starałam się tego nie pokazać.
--- Umm... A co z tym chłopakiem, którego poznałaś w szpitalu?--- zapytał tatuś
--- Mike!!! Tak! Zaproszę go na moje urodziny!--- skakałam z radości
--- Ta, czemu by nie...--- odpowiedział
--- Dobrze więc! Ty i twoi goście możecie mieć restauracje, na wyłączność, na cały dzień!--- pan Phone Guy powiadomił
Tatuś o mało co nie zadławił się pizzą
--- C-co?!--- zapytał
Ale nikt nie zwracał na niego uwagi. Podbiegłam do pana Phone Guy'a i mocno go przytuliłam.
--- Dziękuję! Dziękuję!--- krzyknęłam z radości
Pan Phone Guy również mnie przytulił.
--- Przynajmniej to mogę zrobić dla tak dobrej dziewczynki!--- uśmiechnął się
--- Teraz... Co byś chciała dostać na urodziny?--- Phone Guy zapytał
Czekałam na ten moment! Dokładnie wiedziałam co chciałam!
--- Kiciusia!!--- wrzasnęłam
Po raz kolejny, tatuś o mało co nie zadławił się pizzą.
--- Nie! To już za wiele!--- tatuś zaprotestował
--- Czemu nie może mieć kotka?!?!--- pan Phone Guy zapytał, opierając ręce na swoich biodrach.
--- Ponieważ, zwierzęta są jak dzieci. Musisz je karmić i tym podobne. Ja nie będę tego robił. Poza tym, mam już dwa takie zwierzęta do pilnowania. A ściślej mówiąc, was!--- tatuś wyjaśnił
--- Przysięgam, że będę się nim opiekować! Proszę tatusiu!--- błagałam, ale bez skutku.
--- NIE! I kropka!--- tatuś krzyknął i wkurzony poszedł gdzieś szybkim krokiem.
Pan Phone Guy spojrzał na mnie.
--- Nie martw się! Zmienię decyzję twojego ojca. Obiecuję, że dostaniesz kotka na urodziny!--- Phone Guy odpowiedział i pobiegł za tatusiem
~chwilę później~
--- Wszystkiego najlepszego Kate!--- usłyszałam za mną czyjś głos. Znajomy głos! Obróciłam się i ujrzałam Bonniego.
--- Ha. Więc, chcesz dostać kotka na urodziny?--- Bonnie zapytał
Spojrzałam w górę, aby zobaczyć jego oczy. Zniżył się trochę, jak mój tatuś. Obydwoje musieli się schylać, aby mnie zobaczyć.
--- Tak! Myślę, że tatuś da mi jednego w prezencie!!--- powiedziałam. Byłam taka szczęśliwa!
--- A czemu nie króliczka?--- Bonnie zażartował
--- Ja już mam ogromnego, fioletowego króliczka!!--- zachichotałam i stuknęłam go w brzuszek.
Bonnie uśmiechnął się.
--- Więc. Kto to ten Mike?
--- O. To bardzo miły chłopiec, którego poznałam w szpitalu! Polubisz go!Bonnie pogłaskał mnie i rzekł
--- Do zobaczenia później, na twojej imprezie urodzinowej! Zamierzam poznać tego twojego nowego przyjaciela.Uśmiechnęłam się.
--- Ta. Ty i cała reszta musicie przyjść! Tatuś zgodził się pod warunkiem, że nie będę zbliżać się za bardzo do was.Bonnie uśmiechnął się i poszedł.
Mike miał być lada moment, więc usiadłam w pobliżu drzwi i czekałam na niego.
--------------
I oto długo wyczekiwany next. Nie mam pojęcia kiedy będzie następny. Niestety. Do następnego i Wesołych Świąt, po raz drugi ^•^
CZYTASZ
Córka Purple Guy'a (Tłumaczenie)
FanfictionKSIĄŻKA AUTORSTWA XxTrueColorsxX Ta książka,jak sam tytuł wskazuje,opowiada o córce Purple Guy'a, Kate. Kate ma 10 lat i bardzo kocha swego ojca,ale czy wie jakich czynów dokonał w przeszłości i do czego wykorzystuje ''miłe'' animatroniczne maskotki...