Widziałam Nathana w samych bokserkach robiącego naleśniki . Kiedy mnie zobaczył łobuzersko się uśmiechnoł. Prychnełam i przeszłam obok nalewajac sobie soku do szklanki .
- Co ?! - spytalam wiedząc że mi się przygląda
- Jesteś piękna
- Ha ha i zajęta
Po tych słowach zauważyłam jego zdziwienie na twarzy i poszlak pod prysznic . Postanowiłam się przebrać w jakieś ubrania sportowe i pobiegać. Wziałam wodę słuchawki i telefon . Wyszłam z domu bez powiedzenia Natkanowi gdzie ide .
~~ Nathan
Kiedy chciałem się podroczyć z Jess weszłem do jej pokoju ale w nim jej nie było wrzasnołem jej imię na cały dom żeby usłyszała że jak jest w innym pomieszczeniu że ją wołam .Nikt nie odpowiadał przestraszyłem się kiedy pomyślałem że coś mogło się jej stać . Czym prędzej wsiadłem w samochód i pojechałem jej szukać po 30 minutowym szukaniu Jess myślełem o najgorszym kiedy zobaczyłem że w parku biega jakaś osoba kiedy podeszła do światła latarni bo robiło się już ciemno zobaczyłem spoconą Jess która krwawiła z kolana czym prędzej do niej podbiegłem
- Co ci jest ?
- Nic - wywarczała
- Czemu mi nic nie powiedziałam że wychodzisz ?
- Bo nie miałam takiej potrzeby - usmiechnela się z ironia na twarzy .