Rozdział 2

39 3 0
                                    

Jutro rano godz. 10:37

Obudził mnie dźwięk przychodzącej wiadomości była ona od Leo :

Leo:
Cześć Clara jak się spało ?

Clara:
Właśnie "ktoś" mnie obudził ;)

Leo:
Przepraszam nie chciałem Cię budzić tylko zapytać czy spotkanie może być o 17 w parku ?

Clara:
No już OK a teraz muszę iść na śniadanie

Leo:
Smacznego- już nic nie odpisałam tylko poszłam się przygotowywać.

Odłożyłam telefon i zeszłam na dół po schodach (a po czym XD) a na wyspie kuchennej ujżałam karteczkę i wiedziałam że to od mojej rodzicielki więc to olałam i zadzwoniłam do Oliv.

Rozmowa telefoniczna:

Ja: Halo ? Oliv ?
Oliv: Cześć mała co tam ?- mówi tak na mnie bo jest wyższa o 2cm
Ja: No hej idziemy do skate ?
Oliv: Pewnie za 10 minut w skateparku.
Ja: Oke pa
Oliv: Do zoba...


Do parku miałam 5 minut więc poprzeglądałam Social Media i moją uwagę przykuło jedno powiadomienie było ono od Bars  And Melody...

"Drogie Bambino !
Mamy dla was ogłoszenie
możecie wygrać nasz koncert i wejść na backstage wystarczy napisać  maila z imieniem i nazwiskiem a my wylosujemy jedną z was.
Powodzenia !
Bars And Melody"

Gdy to przeczytałam postanowiłam wszystko powiedzieć Oliv.

***
Gdy doszłam na miejsce Olivia już tam była i siedziała na ławce obok ramp, podeszłam do niej.
Oliv: Hej Clar - powiedziała
Ja: Hej jeździmy ?
Oliv: Pewnie chodź !

Po jeździe:
Ja: Oliv może pójdziemy do galerii ?
Oliv: Jasne miałam iść jutro Ale nie zaszkodzi jak pójdę dziś..
W galerii:
Ja: Oli popatrz jaka ładna sukienka kup sobie !
Oliv: No nie wiem mówiłam ci że nie lubię sukienek.
Ja: Ale nic nie zaszkodzi jak sobie ją kupisz jak będzie impreza to ubrania już masz.
Oliv: No dobra... Ale robię to tylko dla Ciebie.
POV OLIV
Clara namówiła mnie na kupienie sukienki, no w sumie to ładna jest i może mi się przyda.
POV CLARA
Gdy wychodziłyśmy z galerii spojrzałam na zegarek była 16:10
A ja kompletnie zapomniałam o spotkaniu z Leo.
Ja: Oliv muszę już iść do domu bo o 17 miałam się spotkać z Leo
Oliv: Aha no spoko to leć.
Ja: Dzięki pa
Oliv: Papatki

Gdy wróciłam do domu nikogo nie było więc poszłam na górę się przebrać i ubrałam to:

Pomalowałam się lekko, sprawdziłam godzinę była 16:50więc postanowiłam już wyjść gdy byłam na miejscu jego nie było więc usiadłam na ławce i na niego czekałam gdy nagle ktoś zakrył mi oczy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pomalowałam się lekko, sprawdziłam godzinę była 16:50
więc postanowiłam już wyjść gdy byłam na miejscu jego nie było więc usiadłam na ławce i na niego czekałam gdy nagle ktoś zakrył mi oczy.
"Ktoś": Zgadnij kto ?
Ja: Hmmm.. kto to może być ?
"Ktoś": Zgaduj dalej.
Ja: Leo ?
Leo: No ale jak zgadłaś tak szybko ?
Ja: Ma się ten dar.
Gdy chwilę pogadaliśmy poszliśmy kupić mi Nowy telefon.
W salonie:
Leo: Ok jaki miałaś telefon ?
Ja: Samsung Galaxy Trend 2 Lite
Leo: ......Czy to ten ?
Ja: tak to ten Ale on jest drogi.
Leo: Oj o to się nie martw mam kasy po kokarde.
Ja: No ok Ale ja ci to wynagrodzę..
Leo: Niech będzie.
W drodze powrotnej:
Ja: Hej może pójdziemy do mnie mojej mamy nie ma co ty na to ?
Leo: Dla mnie OK
Ja: Ok ja mieszkam na Golden Street 11
Leo: Naprawdę ? Ja na Golden Street 14
Ja:Oo to fajnie mamy 3 domy od siebie :)

Gdy doszliśmy do mojego domu otworzyłam drzwi z klucza i weszliśmy do środka a tam była moja mama.
Mama: Clara to ty ?- Zawołała z kuchni
Ja: Tak to ja- weszłam do kuchni z Leo
Leo: Dzień dobry
Mama: Dzień dobry jestem Ann
Leo: A ja Leondre
Ja: Mamo, my pójdziemy do mojego pokoju na górę
Mama: Dobrze, tylko bez żadnych głupstw mi tam- spojrzała na nas z poważeniem
Ja: Haha pewnie nic się nie stanie- odpowiedziałam z poważną miną.
W moim pokoju:
Leo: Co robimy ?
Clara: A co chcesz robić ?
Leo: Film ?
Clara: OK jaki ?
Leo: Horror!
Clara: Ok Ale będę się bać !
Leo: Spokojnie aż taki straszny nie jest.

Przy Filmie:
AAAAAAA!!!!!-Krzyczałam a Leo patrzał na mnie z uśmiechem i mnie przytulał przy każdej strasznej scenie a przy ostatnich minutach filmu zasneliśmy w siebie wtuleni.

Obudziłam się a Leo już przy mnie nie było zeszłam na dół a na stole były dwie karteczki:

Clarunia, jestem w pracy wrócę jutro po południu a nie chciałam was budzić bo słodko spaliście.
Kocham mama ♡

Hej Clara musiałem iść do domu bo moja mama do mnie dzwoniła zrobiłem ci śniadanie.
Leo ♡

Gdy przeczytałam karteczki poszłam na górę się wykąpać i przebrać:
Ubrałam to :

Gdy przeczytałam karteczki poszłam na górę się wykąpać i przebrać:Ubrałam to :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam do kuchni i zjadłam śniadanie. Postanowiłam iść do parku się przewietrzyć. Wyszłam z domu idąc przed siebie aż dotarłam do parku. Usiadłam na ławce i patrzyłam na fontannę która była kilka metrów przede mną. Gdy tak podziwiałam widoki nie zauważyłam że ktoś się do mnie dosiadł tym kimś był Leo.
Clara: Hej długo już tu siedzisz ?
Leo: Nooo... Z 10 minut- zaśmiał się
Clara: A skąd w ogóle wiedziałeś że tu jestem ?
Leo: Nie wiedziałem tylko przychodzę tutaj pomyśleć.- powiedział i się uśmiechnął
Clara: Ja tak samo...- odpowiedziałam i oddałam gest.
Leo: Jak już tu tak siedzimy to może pójdziemy na lody ?
Clara: Świetny pomysł chodźmy !
POV LEO:
Poszedłem do parku wszystko przemyśleć a na mojej ławce siedziała ona więc się dosiadłem dopiero po chwili mnie zobaczyła pogadaliśmy trochę i postanowiliśmy pójść na lody gdy doszliśmy do kawiarenki weszliśmy do środka ja zamówiłem i smaku nutelli (Jeżeli takie istnieją. Chciałabym ~Aut.)
Ona zamówiła takie same bo obaj BARDZO lubimy nutellę.
Później poszliśmy do mojego domu a tam przedstawiłem ją mojej mamie która pomyślała że jest moją dziewczyną:
Leo: Jestem !- krzyknąłem na cały dom a zaraz po tym przyszła moja mama
P.Victoria- Cześć, to twoja dziewczyna ?- pokazała na mnie
Leo- Nie, moja przyjaciółka-powiedziałem
Clara- Dzień Dobry Pani.
P.Victoria- Dzień Dobry Leondre mi dużo o tobie opowiadał- oznajmiła a ja popatrzałam na Leo z uśmiechem i rumieńcem.
Leo- Mamo, my pójdziemy do mojego pokoju
P.Victoria- No dobrze ale...- nie dano jej dokończyć bo jej przerwałem.
Leo- Bez żadnych głópstw mi tam...pamiętam, chodź Clara pójdziemy na górę.

Na górze
Clara: Zagramy w pytanie wyzwanie ?
Leo: Nie za mało nas, to może poznasz moją siostrę ?
Clara: Chętnie ją poznam- powiedziałam.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Drugi rozdział opublikowany 😊
Gwiazdki 🌟 i komentarze ✒ = Motywacja do pisania ❤
Mamy ponad 1000 słów chyba wystarczy i zapraszam do mojej "Misi" pisze bardzo fajne książki :
Elka190 aktualnie pisze o Miraculus więc jeżeli ktoś lubi takie tematy zapraszam do niej 😚

Szczęśliwe Zakończenie?|| BAM AND YT ♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz