bajki

0 0 0
                                    


Paw i orzeł


Paw się dął, szklniące pióra gdy wspaniale toczył.

Orzeł górnie bujając, gdy go w locie zoczył,

Rozśmiał się i przeleciał. Wrzasnął paw - w śmiech ptacy.

"Nie znają się - powtarzał - na rzeczach prostacy".

"Znają się - rzekł mu orzeł - wdzięk cenić umieją,

Ale gardzą przysadą i z dumnych się śmieją".


Zółw i mysz

Że zamknięty w skorupie niewygodnie siedział,

Żałowała mysz żółwia; żółw jej odpowiedział:

"Miej ty sobie pałace, ja mój domek ciasny;

Prawda, nie jest wspaniały - szczupły, ale własny".



Filozof i chłop

Wielki jeden filozof, co wszystko posiadał,

Co bardzo wiele myślał, więcej jeszcze gadał,

Dowiedział się o drugim, który na wsi mieszkał.

Nie omieszkał

I kolegę odwiedzieć,

I od niego się dowiedzieć,

Co umiał i skąd była ta jego nauka;

Znalazł chłopa nieuka,

Bo i czytać nie umiał, a więc książek nie miał.

Oniemiał.

A chłop w śmiech: "Moje księgi - rzekł - wszystkie na dworze:

Wół, co orze,

Sposobi mnie do prący, uczy cierpliwości,

Pszczoła pilności,

Koń, jak być zręcznym,

Pies, jak wiernym i wdzięcznym,

A sroka, co na płocie ustawicznie krzeczy,

Jak lepiej milczyć niźli gadać nic do rzeczy".



Nominki I InneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz