Poszłaś szukać pracy... Dowiedziałaś się że w pewnej rezydencji potrzebują drugiej pokojówki... Postanowiłaś , że pójdziesz się o ten zawód ubiegać, bo praca pokojówki dla trzynastolatki to dobra praca.
-To nie powinno być trudne...Ciekawe tylko czy mnie przyjmną...-pomyślałaś i ruszyłaś do rezydencji...
Zapukałaś do drzwi. Otworzył ci wysoki , szczupły męszczyzna o machoniowych oczach i czarnych włosach.
-Witam w rezydencji Phantomhive. Jestem Sebastian Michaelis, lokaj hrabiego. Co panienke tu sprowadza?
-Dzień dobry. Ja w sprawie posady pokojówki.
-A zatem zapraszam do środka, omówimy to przy herbacie.-powiedział i zapraszał ją gestem do środka.
-Dobrze.-powiedziała i weszła pierwsza.Lokaj zaprowadził ją do salonu, a następnie zaparzył herbatę i postawił ją przed dziewczyną.
-Dziękuję, czy hrabia jest w posiadłości?
-Jest, ale ma dużo pracy i jest zajęty, dlatego też rozmowę o prace przeprowadzę ja, a panicza pozna panienka później, jeśli zostanie panienka zatrudniona, co bede musiał z nim najpierw uzgodnić po rozmowie.
-Dobrze-odpowiedziała popijając herbatę.
-Jak ma panienka na imię?
-Rozalia, Rozalia Ainsworth.
-Ile ma panienka lat?
-13
-Czy ma pani jakieś doświadczenie, czy też styczność z jakąś bronią czy sztukami walki ?
-Dwa lata ćwiczyłam strzelanie z broni krótkiej, rzucanie nożami, oraz samoobronę i walkę wręcz.
-Imponujące. I uczyła się panienka takich rzeczy jako dziecko?-rasowy uśmiech
-Tak. Przez te dwa lata byłam sama. Postanowiłam wziąść życie w swoje ręce i przetrwać. Dlatego też pracowałam w wielu miejscach i miałam styczność z bronią.
-Ach tak. Nadal jest panienka sama? Ma panienka rodzine lub ją odnalazła?
-Tak. Jestem sama. Nie mam żadnej rodziny.-powiedziała beznamiętnie i napiła się herbaty.
-Dobrze więc, uzgodnie to z paniczem. A do tego czasu może panienka wrócić do domu.
-Oczywiście, dziękuję za herbatę. Do widzenia.
-Ależ nie ma za co panienko i do zobaczenia.
Wyszłaś z rezydencji, gdy podjechał powóz którym miałaś wrocić do domu. Wsiadłaś więc i odjechałaś z milionami myśli na raz. Zastanawiałaś się czy cie przyjmną, jaki jest hrabia, czy to faktycznie tak jak słyszałaś chłopiec w twoim wieku?
Wróciłaś do domu i zastanawiałaś się co przyniesie jutro..................
Następnego dnia około południa, gdy ćwiczyłaś rzuty nożami, ktoś zapukał do twoich drzwi. Zaprzestałaś rzucania i otworzyłaś drzwi. Stał w nich Sebastian.
-Dzień dobry panienko.
-Witaj Sebastianie.
-Jestem tu, gdyż została panienka przyjęta na posade pokojówki w rezydencji przez panicza.
-Naprawdę? Dziękuję.
-Ma panienka się spakować. Zabieram panienkę do rezydencji, gdzie bedzię panienka mieszkać.
-Oczywiście. Prosze dać mi chwilę.-powiedziała , a następnie poszła się szybko spakować. Po paru minutach była gotowa. Wyszła, zamkła dom, a Sebastian wziął od niej walizke, po czym pomógł wejść do karocy.Jechali w ciszy. Rozalia wyglądała przez okienko, a Sebastian sie jej przypatrywał. Rozalia poczuła na sobie wzrok lokaja, przez co poczuła się trochę. Przerwała więc ciszę pytaniem:
-Czy coś się stało?
-Ależ nic panienko.
-hmmm....Jaki jest ten hrabia?
-Wkrótce sama go poznasz, jest w twoim wieku.
-Ach tak...Jakie będą moje obowiązki?
-Wszystkiego dowiesz się na miejscu.
-Dobrze...
Po pewnym czasie dojechali na miejsce. Sebastian wyszedł z powozu, a następnie pomógł wyjść Rozalii. Następnie wziął jej walizke i weszli do środka...Mam nadzieję że się podoba. ^^ O jakichkolwiek błędach proszę mnie informować oraz zostawiać komentarze. Do zobaczenia ;)

CZYTASZ
Pokojówka Rodu Phantomhive
RomanceWcielasz się w młodą Rozalię Ainsworth , która została sama i poszukuje pracy by przetrwać... Gdy idzie szukać pracy , dostaje ją w rezydencji Ciela Phantomhive jako druga pokojówka...Co zgotuje jej życie? Jak potoczą się jej losy w rezydencji? Zapr...