Po ciężkim dniu na służbie Krzysiek i Emilka siedzieli na komendzie wypisując ostatnie papierki.
- Ale mnie głowa boli, marzy mi się kolacja i kąpiel z bąbelkami.- opowiadała Drawska.
- To co przekładamy naleśniki ?- zapytał zmartwiony Krzysiek. W myślach chciał żeby jednak nie odmawiała. Kiedy Tosiek zaproponował spotkanie u nich w domu poczuł ciepło, że znowu będą mogli się spotkać poza pracą.
- A co naleśniki nie mogą być na kolację ?- zaśmiała się do kolegi.
- Nie, spoko, pewnie ,że mogą być.- uśmiechnął się tylko i oczami znów powędrował do dokumentów.
Punktualnie o dwudziestej w mieszkaniu Zapałów zjawiła się Emilka. Drzwi otworzył jej Tosiek.
- Cześć Emilka ładnie wyglądasz, tata zaraz przyjdzie jest w łazience jeszcze.
- Ok. Cześć Krzysiek. - Krzyknęła.- To co może zaczniemy robić te naleśniki, a tata do nas dołączy.
- Super!
Po paru chwilach z łazienki wyszedł Krzysiek. Spojrzał ukradkiem na koleżankę. Przyglądał się jej i Tośkowi jak świetnie się dogadują. Patrząc na to uświadomił sobie, że jest naprawdę szczęśliwy.
- To co może wam pomóc przy tej kolacji?
- Tato, dajemy sobie radę.
- Na pewno?- Spojrzał na Emilkę maślanym wzrokiem.
- Mam świetnego pomocnika, ale za to możesz nakryć do stołu.- Po upływie kilku minut siedzieli już wszyscy razem i zajadali.
- Więcej nie wcisnę, było pyszne.- Powiedział Tosiek i wstał od stołu.
- A ty młody gdzie się wybierasz ?
- Jak to gdzie, odrabiać lekcje.- Po chwili z głośników popłynęła romantyczna i nastrojowa muzyka.
- Tosiek chyba chce, żebym zaprosił Cię do tańca.- Po czym wstał zapiął marynarkę i podszedł do kobiety.
- Sierżant Zapała będzie tańczył. - Uśmiechnęła się, podała mu rękę i dała się ponieść chwili.
Podczas tańca spojrzeli sobie prosto w oczy, poczuli wzajemnie delikatne oddechy na sobie, dali upust swoim emocjom, ich usta potkały się w namiętnym pełnym pasji pocałunku, nie mogli się od siebie oderwać.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------To moja pierwsza próba napisania czegoś samodzielnie mam nadzieję, że się spodoba choć w małym stopniu. Postaram się dodawać części jak najczęściej jak czas pozwoli. Czekam na wasze komentarze, każda opinia jest dla mnie ważna a jeśli macie jakieś rady chętnie o nich poczytam i zastosuje do nich.
Pozdrawiam Aga
CZYTASZ
Policjantki i Policjanci: Emilka i Krzysiek (mój punkt widzenia)
FanfictionAkcja zaczyna się od odcinka 184 a potem jakoś poleci.