Rozdział 16 ,,Koniec?''

28 4 2
                                    

(narracja trzecioosobowa)

- Miło was znów widzieć. - powiedziała Darth Belle.

- Widzę, że masz jeszcze jedną uczennicę. - powiedział Benjamin - Myślałem, że Sithów  zawsze jest dwóch.

- Nuuda. -powiedziała Darth Belle i włączyła swój miecz świetlny, to samo uczyniła Jane, jej uczennica. - Podaj się Bloom Solo, a nikomu nic się nie stanie!

- Po co ja wam?! - powiedziała Bloom.

- Dziecko które nosi... - na czole sithanki pojawiła się dziura po strzale, a ona bezwładnie opadła na ziemie. 

To samo przytrafiło się uczennicy.  Wszyscy patrzyli zniedowierzeniem, na to co przed chwilą się stało.

- Teraz jestem pewna, że ją zabiłam. - powiedział nagle ktoś, a znajomym głosie.

Wszyscy zebrani oderwali wzrok z dwóch trupów i spojrzeli przed siebie. Przed nimi stała trójka ich przyjaciół z przygody na Zim.

- Co wy tu robicie? - pierwsza zabrała głos Tink.

- Juliet powiadomiła nas, że nie wróciliście z misji. - odparł Luke Skywalker.





________________________________________________________

Tak o to prezentuje się denne zakończenie tej książki. Czemu denne? Bo tylko na takie zakończenie wpadłam i innego jakoś nie mogłam wymyślić. Ale spokojnie. Jak w ,,Pierwszym Strzale'' to i tu pojawią się dodatki. 

Za drugim  strzałem ( zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz