Rozdział #1

733 27 4
                                    

                                 10.10.2016r

Drogi pamiętniku dziś wybrałam się do lasu. Postanowiłam, że tym razem pójdę w głąb drzew. Weszłam w wąską ścieżkę. Szłam i szłam. W pewnym momencie usłyszałam szelest. Czułam, że ktoś mnie śledzi. Rozejrzałam się dookoła siebie nic nie zauważyłam. Pomyślałam, że może mi się to tylko zdawało i ruszyłam dalej przed siebie. W pewnym momęcie ktoś złapał mnie za rękę i strasznie mocno ścisnął. Wystraszona powoli obejrzałam się do tyłu. Ujrzałam mężczyznę. Nie widziałam jego twarzy, ponieważ na niej znajdowała się kominiarka. Strasznie się bałam. Chciałam krzyknąć już otworzyłam usta gdy mężczyzna zatkał mi buzię.

-Zamknij się!-krzykną-

Wyrywałam się z jego obleśnych łap. Lecz on miał o wiele więcej siły niż ja. Łzy mi ściekały po policzkach.
Porywacz uderzył mnie mocno w głowę. Zrobiło mi się ciemno przed oczami. Straciłam przytomność.


  Jak wam się podoba pierwszy rozdział?

Gwiazdkujcie jeśli wam się podobało i komentujcie.

Serdecznie zapraszam was do przeczytania mojej książki Podróż w nieznane.

Pozdrawiam wszystkich czytelników :*

PorwanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz