2.Przepraszam.

287 14 1
                                    

Po tygodniu chodzenia z Leosiem do klasy bardzo się do siebie zbliżyliśmy. Pokochałam sposób w jaki Leło się do mnie odzywał i jak mnie traktował. Oczywiście Kuba nie tolerował Leosia dlatego wczoraj mocno się o to pokłóciliśmy na przerwie i uciekłam w połowie lekcji. Mogłam powiedzieć o Leosiu, że był moim przyjacielem i może nawet czymś więcej. Ale kochałam przecież Kubę i tylko go i nikt tego nie zmieni. Z moich rozmyślań wyrwało mnie głośne trzaśnięcie drzwiami. Ach tak moja mama wyszła do pracy.Ech... Podeszłam do szafy i zaczęłam szukać jakiś ubrań  na dziś. po chwile namysłu zdecydowałam się na szare dresy rurki i czarną zwykłą bluzę z kapturem.Poszłam do łazienki, umyłam się, ubrałam, zrobiłam szybki makijaż, a włosy związałam w luźnego koka. Wracając do pokoju spojrzałam na zegarek i zobaczyłam, że mam jeszcze dużo czasu. Weszłam więc na facebook'a i zobaczyłam że mam trzy nieodebrane wiadomości. Pierwsza była od Any, czyli mojej przyjaciółki.

 -Czemu uciekłaś wczoraj ze szkoły? Stało się coś?

Po chwile namysłu wystukałam odpowiedź.

-Pokłóciłam się wczoraj z Kubą i ... nie chciałam już na niego patrzeć.  

Kolejna wiadomość  była od Leosia. 

-Hej Ola. Wszystko w porządku?

-Tak Leo, wszystko jest dobrze :D :D :D 

No i ostatnia wiadomość, sami chyba się domyślacie od kogo była.

-Kochanie, przepraszam jeśli powiedziałem coś źle. Kocham Cię i nie chcę Cię stracić <3 

-Też cię kocham Kuba, przepraszam że tak na ciebie wyjechałam. 

Po ogarnięciu facebook'a, snapa i instagrama, zeszłam na dół, ubrałam buty i wyszłam na szybką przebieżkę. Kochałam czasami rano pobiegać. Kit z tym że była dopiera 5.30. Włączyłam moją ulubioną playlistę i włożyłam słuchawki do uszu, w których rozbrzmiewały się już pierwsze dźwięki ,,Attention''. Po porannej przebieżce przebrałam się w czarne rurki z dziurami na kolanach i biały crop to z AC/DC. Na stopy założyłam moje ukochane białe maxy. A z racji że na dworze było chłodno wzięłam z szafki parkę w moro. Lekcje miałam dopiero na 9.00 więc uznałam, że przejdę się jeszcze do parku.

Przechadzając się po parku, widziałam dużo zakochanych par, pomyślałam o mnie i Kubie. Już chciałam do niego zadzwonić, gdy nagle zobaczyłam przed sobą blond włosy Kuby i o mało nie dostałam zawału, gdy zobaczyłam że podbiegła do niego jakaś dziewczyna i rzuciła się mu w ramiona a po chwili zaczęła go czule całować. O Boże. Po chwile namysłu wyjęłam telefon z kieszeni i wybrałam jego numer . Po kilku sekundach  , zaczęły rozbrzmiewać pierwsze nuty jego dzwonku czyli ,,Galway girl'' to był nasz wspólny dzwonek . Kuba przerwał pocałunek z nieznajomą mi dziewczyną i odebrał telefon .

-Hej, Ola .

-Gdzie jesteś ?

-W domu .

-Jesteś pewny ?

-Tak ?

-To odwróć się draniu -powiedziałam rozłączając się .

Kuba odwrócił się mimowolnie i już otwierał usta żeby coś powiedzieć , lecz ja  w tym czasie zdążyłam do niego podbiec walnąć go w twarz i powiedzieć te słowa :

-Chcesz się tłumaczyć ?Wiesz co nie musisz . Wiem co widziałam . Wiesz co ? Zawiodłam się na tobie . Jeszcze dziś rano pisałeś mi o tym jak bardzo mnie kochasz . Właśnie widzę . Jesteś dla mnie nikim Kuba , byłeś moim wybawicielem , moim całym światem . A teraz ? Jesteś śmieciem . Brzydzę się tobą . Nienawidzę ciebie . -powiedziałam i odbiegłam . Kuba złapał mnie jeszcze za rękę , ale ją wyrwałam . Nie wiedziałam co robię i gdzie biegnę . Byłam załamana . Chyba jednak go jeszcze kochałam . Usiadłam na jakiejś ławce i od razu wybrałam numer Leosia . Odebrał po kilku sygnałach .

-Hej Ola . Stało się coś ?- przełknęłam głośno ślinę 

-Leo ? Możesz przyjechać do parku ?-powiedziałam łamiącym się głosem .

-Tak Ola , Już do ciebie jadę .

Powiedziałam ciche dziękuję i się rozłączyłam .Zwinęłam się w kłębek i zaczęłam cicho szlochać.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 

No to mamy kolejny rozdział . Zapraszam do posłuchania piosenki z mediów . Pewnie zastanawiacie się się dlaczego to wszystko dzieję się tak szybko . Otóż tak ma być , bo to jest dopiero wprowadzenie do tego co będzie . 

Więc zapraszam do komentowania i gwiazdkowania .

Do nexta <3 <3 <3  


Sad story/ L.DWhere stories live. Discover now