Jestem na imprezie u Namjoona. Siedzę na kanapie i rozmawiam z Hobim pijąc piwo. W pewnym momencie podchodzi do nas Kook. Jego wyraz twarzy jest niepewny. Staje tuż przede mną i wyciąga dłoń.
- Hyung, chodź na chwilę - mówi tak słodko, że nie mogę odmówić. Kiwam pospiesznie głową i wstaję. Zupełnie nie wiem, co chce mi powiedzieć. Kieruje mnie w stronę pokoju gościnnego. Idzie powoli, ale nie wlecze się.
- O co chodzi, Kookie?- pytam, gdy docieramy do celu.
- Muszę powiedzieć ci coś ważnego, Taehyung - mówi i spuszcza głowę. Jego głos drży. Chowa dłonie w kieszeniach jeansów.
- Coś się stało? - Przybliżam się do niego i gładzę po ramieniu.
-Hyung, bo b-bo j-ja coś do ciebie czuję - szepcze, a po jego policzkach zaczynają płynąć łzy. Z całych sił stara się to wytrzymać. - Jeżeli tego nie odwzajemniasz, to prze-przepraszam, h-hyung.
Wzdycha ciężko i zmierza do wyjścia. Słyszę, jak kaszle od płaczu. W ostatniej chwili chwytam jego dłoń i przyciągam do siebie. Odgarniam ciemną grzywkę z tej pięknej twarzy i ścieram z niej krople przepełnione żalem.
- Ja też cię kocham, Kookiś. - Nie czekając na jego reakcję, wbijam się w te delikatne usta. Chłopak przez chwilę stoi jak wryty, nie wiedząc, jak zareagować. W końcu oddaje mój pocałunek z taką samą siłą. I teraz już wiem, że czujemy do siebie dokładnie to samo.
CZYTASZ
New Beginning °• K.th + J.jk •°
FanfictionParingi: VKook Poboczne: YoonMin Taehyung wyprowadza sie z Daegu i zostawia Baekhyuna. Dzięki temu odnawia kontakt z przyjacielem z przed 5 lat, który oprowadzi go po nowej szkole i przedstawi mu swoich przyjaciół. Wtedy Taehyung poznaje Jungkoo...