Hejka jest to moje pierwsze opowiadanie, więc przepraszam za marny początek. Z każdym rozdziałem będę starała się lepiej pisać. :-)
Nikki POV.
Eh... Oby ten dzień był dobry. To była moja pierwsza myśl po wstaniu z łóżka. Dziś miałam walczyć z Charlotte o utrzymanie pasu. Trochę się denerwowałam, ale jakoś sobie z tym poradziłam. Zjadłam śniadanie i włożyłam do torby mój dzisiejszy strój na walkę ( patrz media ). Poszłam po schodach do mojego pokoju i stanęłam na przeciwko wielkiej garderoby. Wybrałam białą bluzkę z wielkim czarnym sercem, a na to czarną, skórzaną kurtkę. Do tego jasne spodnie oraz czarne koturny. Zrobiłam lekki makijaż i uczesałam włosy tak jak najbardziej lubię czyli rozpuszczone.
Wyszłam z domu i pojechałam do siedziby WWE. Weszłam do środka i zobaczyłam moją siostrę. Przywitałam się z nią i razem poszłyśmy do sali treningowej. Na wejściu zobaczyłam Romana. Jest on moim najlepszym przyjacielem. Podeszłam do niego.
-Cześć Romek
-No cześć Nikki. Słyszałem o twojej walce z Charlotte. Powodzenia.
-Trochę się denerwuje, ale to minie.- odpowiedziałam.
-Idź lepiej potrenować, żeby nie stracić formy i pasa.- z uśmiechem na twarzy doradził mi.
-Ok Ok już Idę. Do zobaczenia- pożegnałam się i poszłam w stronę szatni.
-Tylko żeby Charlotte cię nie zabiła- powiedział głos za mną. Odwróciłam się i zobaczyłam tego idiotę Setha. Chciałam już iść, ale złapał mnie za nadgarstek i obrócił mnie w swoją stronę.
-Puść mnie!
-Jak chcesz-powiedział i w tym samym momencie z wielką siłą popchnął mnie z hukiem na drzwi. Moje nogi przestały mnie słuchać. Powoli opadałam na ziemię, a on się ze mnie śmiał. Chciałam wstać, ale nie miałam siły.
-Następnym razem nie będę taki łagodny-powiedział i już chciał iść, ale podszedł do niego Reigns i kopnął go w brzuch. Ten skulił się i syczał z bólu. Roman podszedł do mnie.
-Wszystko dobrze Nikki?! Chodź pomogę ci wstać.-powiedział i podał mi rękę.
-Wszystko jest dobrze. Dzięki za pomoc.-Usiadłam na ławcę w szatni i napiłam się wody.
-Czemu on cię tak nie lubi?!- spytał Reigns.
-Też chciałabym to wiedzieć.-odpowiedziałam.
Była już 14. Za 4 godziny miałam stoczyć walkę z Charlotte. Zabrałam się do treningu.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak podoba wam się pierwszy rozdział?LAJKUJCIE!!!
KOMENTUJCIE!!!
OBSERWUJCIE!!!
Do następnego rozdziału.... ^_^
CZYTASZ
Trudne życie wrestlerki
FanfictionNikki Bella to znana amerykańska wrestlerka. Każdy jest zachwycony jej życiem. Ma sławę, pieniądze i wszystko czego zapragnie, lecz jej czegoś brakuje w swoim życiu. Czy znajdzie w swoim życiu to czego szuka? Czy jej trudne życie się zmieni? 24.08...