( WAŻNA INFORMACJA NA KOŃCU ROZDZIAŁU!!!)
NIKKI BELLA POV.
Po obiedzie z Johnem pojechałam do domu. Usiadłam na kanapie, wyjęłam telefon i zadzwoniłam do Romana. Od dwóch dni w ogóle się nie odzywał, a to u nie go nie podobne. Po kilku chwilach usłyszałam skrzynkę pocztową. Cholera. Może Dean będzie wiedział dlaczego nie odbiera Roman. Znalazłam jego numer w kontaktach i zadzwoniłam.
-Halo?-powiedział głos Deana w słuchawce.
-Cześć Dean. Mam pytanie
-Oo... Hej Nikki. O co chodzi?
-Wiesz może dlaczego nie odbiera Roman. Trochę się martwię.
-No wiesz... Po tym jak się dowiedział, że byłaś w siedzibie i poszłaś do Setha nie chce za bardzo z tobą gadać.
-Ale... Dlaczego? Co ja zrobiłam?
-Mówiłaś o jakiejś ciąży. Co nie?
-No tak, ale co to ma do tego?
-Mówiłaś też, że dziecko jest Setha, tak?
-No tak!!! Weź powiedz o co chodzi?!
-W tym rzecz, że nie powiedziałaś o tym Romanowi, a on naprawdę się wciągnął w tą sprawę z dzieckiem.-dodał. O cholera! Zapomniałam mu o tym powiedzieć. Teraz nie chce ze mną gadać. Muszę to odkręcić.
-Proszę powiedz mi gdzie on jest. Proszę
-No dobrze jest w barze tam gdzie zawsze przychodziliście. Ale nie mów, że ci powiedziałem.
-Dziękuje. Nic nie powiem. Cześć.
-Pa.-powiedział i rozłączył się. Szybko wzięłam kluczyki do samochodu i pojechałam do baru. Zawsze gdy mieliśmy doła po przegranej, albo kiedy wygrywaliśmy ważne pojedynki przyjeżdżaliśmy tam. Było to takie nasze miejsce, gdzie mogliśmy odpocząć od codziennych problemów. Zaparkowałam przed barem i szybkim krokiem weszłam do budynku. Przy barze na krześle siedział Roman, a po drugiej stronie stał barman, który cały czas dolewał mu jakiś płyn do szklanki. Podeszłam do niego. Od razu wyczułam smród alkoholu.
-Cześć Roman. Chciałam porozmawiać.
-Skąd wiedziałaś, że tu będę? A z resztą nie ważne. Barman dolej!!!- krzyknął na cały budynek, ale i tak muzyka i śmiechy zagłuszały jego krzyk.
-Nie pij tyle.-Zaczęłam się trochę martwić, kiedy ten koleś cały czas mu dolewał alkoholu.
-A co nie mogę?! Wolny kraj. Ty nie chcesz, żebym wiedział o twoich sprawach to ty nie wnikaj w moje!-nigdy nie widziałam go tak narąbanego. Naprawdę przykro mi jest, że mu nie powiedziałam.
-To nie tak. Proszę daj mi to wytłumaczyć!
-A co tu tłumaczyć. Byliśmy niby przyjaciółmi. Mówiłem ci wszystko, a ty skrywasz, że Seth jest ojcem nie narodzonego dziecka Brie. Tak się nie zachowuje przyjaciel.
-Nie mów tak! Chciałam ci powiedzieć, ale John mnie zaprosił na obiad, a ja wtedy kompletnie zapomniałam o tym, że miałam ci powiedzieć. Proszę uwie...-nie dokończyłam, bo przerwał mi Roman.
-Nie no pięknie. Jeszcze poszłaś do Johna się z nim ruchać. Super. Po prostu super.
-O nie. To, że jesteś nachlany w trzy dupy nie usprawiedliwia cię z tego co powiedziałeś. Przecież wiesz, że John to tylko mój dobry przyjaciel!-trochę się wkurzyłam, ale miał trochę racji. Gdybym nie poszła na obiad z Johnem to potoczyłoby się trochę inaczej.
-Dobra wychodzimy stąd!-powiedziałam i próbowałam go wyciągnąć z krzesła, ale był za silny.
-Ja nigdzie nie idę. Jeszcze jedną kolejkę.-powiedział do barmana. Od razu zareagowałam.
-O nie żadnego alkoholu. Niech pan mu nie nalewa!-powiedziałam. -Pomoże mi pan go zabrać do samochodu?-spytałam
-No dobrze.-powiedział i pomógł mi zanieść Romana do samochodu.
-Zaraz będziemy u mnie-powiedziałam do ledwo żywego przyjaciela i odpaliłam samochód.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
HEJKA!!!
DZISIAJ TROCHĘ O NIKKI I ROMANIE;-) DZIĘKUJĘ ZA PONAD PÓŁ TYSIĘCY WYŚWIETLEŃ, KTÓRE WYBIŁO WCZORAJ TUŻ PRZED MOIM DNIEM!!! (•‿•)Z RACJI TEGO, ŻE MAM DZISIAJ 14 URODZINY (31 marzec ( ͡° ͜ʖ ͡°) MAM NIESPODZIANKĘ!!!
NIERAZ CZĘŚCI POJAWIAŁY SIĘ PO 2 TYGODNIACH, A NIE PO TYGODNIU JAK MÓWIŁAM, WIĘC DZISIAJ ZROBIĘಠ_ಠ (dadadadaadadadam) MARATON!!!!!!!!!!
BĘDZIE TO MÓJ PIERWSZY, ALE JEŚLI BĘDĘ MIAŁA TROCHĘ CZASU TO NIEDŁUGO ZROBIĘ KOLEJNY {hehe}. TEN MARATON BĘDZIE SKŁADAŁ SIĘ Z OKOŁO 3-4 CZĘŚCI PO (tak sądzę) 600 SŁÓW!!! WIĘC ZAPRASZAM, PONIEWAŻ ZA KILKA MINUT POJAWI SIĘ KOLEJNY ROZDZIAŁ. ╚(•⌂•)╝KOMENTUJCIE!!!
LAJKUJCIE!!!
OBSERWUJCIE!!!ZAPRASZAM ZA KILKA MINUT!!!!
CZYTASZ
Trudne życie wrestlerki
FanfictionNikki Bella to znana amerykańska wrestlerka. Każdy jest zachwycony jej życiem. Ma sławę, pieniądze i wszystko czego zapragnie, lecz jej czegoś brakuje w swoim życiu. Czy znajdzie w swoim życiu to czego szuka? Czy jej trudne życie się zmieni? 24.08...