*10 (2/2)

173 12 0
                                    

-Pobutka ludzie, wiem że chcecie mnie teraz zabić za to że was obudziłem, ale musicie pomóc mi to posprzątać ,bo nieźle nabalaganiliście.
Wszyscy wstali,istna armia zoombi.
-Kto chce kawę? - spytałem,w odpowiedzi dostałem widok 18 podniesionych rąk.-Czarna z mlekiem i podwójnym cukrem może być?
-Mhm..-Odpowiedzieli chórem
Zamówiłem napoje a po 10 minutach dostawca przyjechał,odebrałem zamówienie i zapłaciłem.
-Kawa ludzie,chodźcie dla każdego jest kubek...-poinformowalem i wziąłem dla siebie jeden i dla mojego chłopaka.
.
.
.
.
Po godzinie dom był w stanie uzywalności,szkody zapłacone, zepsute rzeczy naprawione,parkiet wypolerowany...ogółem było tak jak wcześniej.
Następnego dnia raczej nikt nie poszedł do szkoły z powodu mocnego kaca. Poszedłem zrobić małe zakupy,gdyż goście zjedli całą zawartość lodówki...nawet przeterminowane serki...Z jednej strony byłem trochę zawiedziony,że nie zagraliśmy w inne gry ale z drugiej strony byłem szczęśliwy,że przestałem się Coupsem i ze jestem jego chłopakiem...
*************************
Dobra i zła wiadomość!
Dobra jest taka że jestem zadowolona z tego ff
Zła wiadomość jest taka że dodam jeszcze jeden rozdział i skończę to ff ale nwm kiedy...😊 mam nadzieję ze wam się podoba
☆Łezka☆

BAD AND GOOD GROUP ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz