Pamiętna Miłość||Diabolik Lovers

Drugie oblicze

Wampir już chciał mnie pocałować lecz ja odwróciłam głowę w inną stronę.

-Co się stało Nis?-chłopak lekko się zdziwił.

-Nie mogę Ayato...-powiedziałam cicho odsuwając się od owego wampira.

-He? Czemu?-czerwonowłosy bardziej się zdziwił i złapał mnie w pasie bym nie odeszła.

-Już nie pamiętasz co mi zrobiłeś?...ja nie chce do tego wracać...nie chce znów tak cierpieć....-miałam łzy w oczach więc zamknęłam je nie dając im spłynąć.

-To....ona mnie pocałowała...ja tego nie chciałem- zaprzeczał.

-Nieważne...zaprowadz mnie do pokoju-powiedziałam powstrzymując łzy.

-Nis proszę...-zaczął ale nie dałam mu skończyć.

-Zaprowadz mnie do pokoju!-uniosłam głos.

W oczach chłopaka mogłam zauważyć że się wkurzył, złapał mnie mocno za nadgarstek i zaczął ciągnąć w stronę pokoju a gdy do niego dotarliśmy, pchnął drzwi i wepchnął mnie do środka i zaczął się do mnie niebezpiecznie zblizać

Zapomniałam o jednym szczególne dlaczego nie powinnam na niego krzyczeć....on jest wampirem...