*12*Już jest dobrze...

1.8K 127 26
                                    

Otworzyłam oczy. Światło strasznie raziło mnie w oczy.
-Witamy wśród żywych!-krzyknął na cały regulator Stark.
-Nie drzyj się tak. Głowa mi pęka
-Naprawdę?!-Stark nie ma w sobie ani grama człowieczeństwa. Jest wredną kupą żelaza.
-Tony jesteś bardzo wredny-Czyli Czarna Wdowa myśli tak samo jak ja.
-Ja?! No coś Ty!Zdaje Ci się!-aż się zwinelam w kłębek z bólu. Wyobraźcie sobie, że macie migrenę a ktoś,na przykład taki Stark, krzyczy najgłośniej jak potrafi.
-Stark!-krzyknął Kapitan-Oj przepraszam Emma-powiedział tym razem ciszej -Tony nie krzycz tak. Inaczej będziemy Cię musieli siłą wyrzucic z tego pokoju
-Siła! Z pokoju w MOJEJ wierz!?
-Ucisz się już- powiedziałam do Starka i za pomocą telekinezy uderzyła Starka książką w głowę.
-Ała! Dobra już się zamykam
-Nareszcie. A teraz może dajmy młodej spać- powiedział Clint. Wszyscy wyszli z pokoju a ja poszłam spać.
Następnego dnia
Obudziłam się. Zaraz czy dzisiaj jest...
-O jej młoda
-Clint czy dzisiaj nie jest poniedziałek przypadkiem?
-Nie...
-Ale przyjechałam w piątek, w sobotę wpadłam w ręce tych złych i mnie uratowaliscie.Spałam czyli co dziś niedziela? Ja już nie wiem!
-Dzisiaj jest sobota...
-Co spałam prawie tydzień!
-No nie do końca...
-Jak to?
-No jest sobota ale miesiąc później...
-Co?
-No to co słyszysz
-Czyli za niedługo święta!
-Jesteś niemożliwa ale tak za niedługo święta. Dokładnie jutro
-Żartujesz?
-Nie
-Last Christmast, I gave you my heart...- zaczęłam śpiewać ale Clint zakryl mi usta ręką
-Nie tylko nie to! Stark to śpiewa od tygodnia!
W tym momencie do pokoju wpadł Tony i oboje zaczęliśmy się drzeć:
-Last Christmas, I gave you my heart
But the very next day, you gave it away
This year, to save me from tears
I'll give it to someone special - śpiewałam ze Starkiem na cały regulator. Do pokoju wpadli: Steve, Natasza, Thor, Bruce i Peter. Zaraz Peter!?
-Peter?!- krzyknęłam. Co on tu robi?!
-Ty nie wiesz? Ten cały pajączek to ten twój Peter- Stark jak zawsze pomocny.
-Aha

Tak wiem. Miałam poprawiać rozdziały. Ale po przeczytaniu całej historii, wena wróciła, więc korzystam.😆 No nie wiem czy wiecie ale jest bliżej niż dalej do końca opowieści... Papatki

Heroes/ Spider-ManOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz