Hejka, minęło trochę czasu od ostatniego rozdziału, a ja w końcu postanowiłam się do was odezwać. Po pierwsze: przepraszam. Wiem, że pewnie chcecie szczegółów, dlaczego tak długo nie dodaje rozdziałów, a więc.. Połączenie ze sobą szkoły, pracy, samodzielnego mieszkania, problemów zdrowotnych oraz leczenia depresji zabiera cały mój czas (dorosłość jest trudniejsza niż myślałam). Poza tym z powodu depresji nie potrafię napisać żadnego fajnego zdania do tego fanfiction, a nie chcę się zmuszać. Nie wiem czy wiecie coś o tej chorobie, ale tak to już wtedy bywa. Z powodu słabego zdrowia omijam dużo godzin w szkole, co też jest dosyć problematyczne. Wiem, że to brzmi jakbym się nad osobą użalała, ale nie ważne, teraz mi lepiej.
Jeszcze tu wrócę i przepraszam.
YOU ARE READING
You don't know me | N.H.
FanfictionSky postanawia wyjechać 1500 km od domu do szkoły z internatem w Miami. Poznaje tam nowych przyjaciół i Nialla - chłopaka, który świetnie gra w piłkę nożną. Czy blondyn będzie chciał podszkolić umiejętności Sky? Czy pomogą sobie nawzajem? I najważni...