- Even, ziemia do Evena! - Wyrwałem się z zamyślenia i spojrzałem na Sonję.
- Huh? - Przygryzłem wargę, błagając w myślach o to, by blondynka znów nie miała do mnie pretensji, za ciągłe odpływanie myślami.
- Co się z tobą ostatnio dzieje? - No proszę, zaczyna się - Jesteś nieprzytomny, nerwowo się rozglądasz... Even czy ty coś bierzesz? - Mówiła, ale ja znowu nie słuchałem, skupiając wzrok na uroczym blondynie siedzącym z przyjaciółmi - Do cholery...
- Sonja przestań. Mam gorsze dni - Rzuciłem, chcąc uspokoić tą wariatkę. Otworzyła usta, ale powstrzymała się od powiedzenia czegokolwiek, widząc, że znowu wgapiałem się w pewien punkt. A raczej w pewną osobę.
Siedział tam, rozmawiając z przyjaciółmi. Od czasu do czasu zaczynał się śmiać, uroczo marszcząc nosek. Nawet z takiej odległości wyglądał słodko. W pewnym momencie jego wzrok padł na mnie, a gdy zauważył, że mu się przypatruję szybko odwrócił spojrzenie, szepcząc coś do jednego ze swoich przyjaciół. Ten tylko wzruszył ramionami, co sprawiło, że Isak wypchnął wargi do przodu, robiąc motorek z ust.
- Wiesz co, Even? To nie ma sensu. Jesteśmy razem, a ty wgapiasz się w jakieś laski. Chyba powinniśmy zastanowić się nad tym związkiem - Usłyszałem, na co drgnąłem. Patrzę na laski? Ja? No chyba, że Isak jest laską.
- Nie patrzę się na laski.
- To co, na facetów? - Tak.
- Skończmy to dziecinne zachowanie, proszę. Potrzebuję dwóch dni spokoju, okej? - Blondynka prychnęła i wstała po czym odeszła, zostawiając mnie samego z natłokiem myśli.
Cześć, cześć!
To moje nowe opowiadanie o moich pięknych norweskich dzieciach:(
Tak więc do konkretów:Rozdziały postaram się pisać w krateczkę, czyli jeden z perspektywy Evena, drugi z perspektywy Isaka. Jeden Evena, drugi Isaka. I tak w kółeczko. Gdyby coś nie wyszło, lub fabuła wymagałaby zmiany kolejności, poinformuję Was o zmianie na początku rozdziału.
Jeśli dany rozdział Wam się spodobał, możecie zostawić gwiazdkę i oczywiście komentarz ze swoją opinią!
A teraz się z Wami żegnam. Paaa ❤❤
CZYTASZ
Bare Ikke Forelske → evak
Fanfiction"Tylko się nie zakochaj" powtarzał sobie w myślach, składając drobne pocałunki na jego miękkich wargach. 1.01.2017 #169 in Fanfiction 15.01.2017 #66 in Fanfiction 16.01.2017 #57 in Fanfiction Zakończone