~Nina~
Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu jak bardzo jestem beznadziejna i naiwna.Ten chłopak,Gaston ,myślałam,że on na prawdę chce się ze mną umówić,ale jestem głupia.Kto chciałby umówić się ze mną? Całe życie się oszukiwałam,ale pora to skończyć .On i ja na prawdę dobry żart.Muszę zrozumieć,że całe te pieprzone środowisko gwiazd uważa mnie jedynie za kujonkę.Ja się też jedynie za nią uważam.Co z tego,że mam najlepszą średnią w klasie czy szkole?Nic.Na zawsze pozostanę sama z moją chorą wizją na świat opartą o jebane statystyki.Czy nie pora się zmienić ? Tak,właśnie tak teraz jest ta pora ! I pokaże im wszystkim,że jestem inna,ale inna niż sobie myślą.Będę twarda i nieprzejednana.Koniec z nieśmiałą i miłą Niną,koniec z naiwną okularnicą,teraz zobaczycie inną Ninę i tej lepiej nie podpaść.
CZYTASZ
Inna...#Gastina#
FanfictionW ostatnim czasie Nina coraz częściej myśli,ze jest beznadziejna,że jest do niczego.Zyskuje świadomość,że jest inna...Czy ktoś jest w stanie sprawić,by myślała inaczej ?