Zakazana miłość | BaM (Ukończone)

Rozdział XII ,,Zakład"

Gdy tydzień temu zakładałem się z Leo to nie wiedziałem, że to wszystko osiągnie takie rozmiary i tak nas do siebie zbliży. Dziś rano wstałem spojrzałem na telefon i zobaczyłem przypomnienie.

- No tak to już koniec zakładu - powiedziałem sam do siebie.

- Jakiego zakładu? - zapytała mama.

- Eee... nic takiego... po prostu założyłem się z Leo o... - nie mając żadnego pomysłu co by zmyślić, no bo przecież nie powiedziałbym matce, że założyłem się z przyjacielem o to żeby był gejem - to kto dłużej wytrzyma bez facebook'a.

- No i kto wygrał? - wypytywała kobieta.

- Ja! - starałem się udawać dumnego.

Po czym poszedłem do łazienki wykąpać się i naszykować do szkoły. Wyszedłem z domu, a tam jak zawsze czekali na mnie Leo i Charlie. Poszliśmy razem do szkoły, uczyliśmy się i wróciliśmy razem ze szkoły. Jak tak sobie wracaliśmy spotkaliśmy Olka, z którym już nie byłem, ponieważ bardziej kochałem Leondre, który mimo to, że nie wyznał mi, że jest gejem to i tak chciałem z nim być. Po niezbyt ciekawym spotkaniu Leo powiedział, że musi wejść do łazienki i spytał się mnie czy możemy wejść do mnie na górę, bo w sumie to byliśmy pod moim blokiem. Ja się oczywiście zgodziłem. Charlie powiedział, że zostanie na dole i tak zrobił. Gdy wchodziliśmy na górę Leo na półpiętrze, gdy stanąłem aby zawiązać sznurówki, złapał mnie za tyłek.

-  Leo zakład już się skończył - wstałem i patrzyłem się na niego.

- Wiem - odpowiedział szeptem.

Po czym przyparł mnie do ściany i zaczął całować. Odwzajemniałem mu pocałunki. W końcu Leo powiedział, żebyśmy weszli do domu. Ja się zgodziłem, ale jednak nie przestaliśmy się całować. Gdy byliśmy już w pomieszczeniu, to od razu położyliśmy się na łóżku i Leo zaczął zdejmować mi bluzkę.

- A Charls?? - zapytałem.

- Poczeka...

Zaczął rozpinać mi spodnie, a ja przez ten czas zdjąłem bluzkę jemu. Teraz to ja byłem na górze a on na dole. Rozpiął mi spodnie i je zdjął ja mu zrobiłem to samo i znowu zmieniliśmy nasze położenie. Stanął mu widziałem teraz jakiego ma dużego. Po jakimś czasie byliśmy już nadzy, a Leo był we mnie. Gdy doszedł to ja wtedy wchodziłem w niego. Po Stosunku położyliśmy się obok siebie i zauważyliśmy, że Charlie czeka na nas już od 30 minut. Szybko się ubraliśmy. Jak mieliśmy wychodzić Leo mnie zatrzymał i zapytał się mnie czy będziemy razem. Ja mu odpowiedziałem twierdzącą i jeszcze raz się przelizaliśmy. Charlie stał tam bardzo zdenerwowany. Ja próbowałem coś wymyślić i nie powiedzieć mu co robiliśmy przez 30 minut, ale Leo się wtrącił i powiedział, że jesteśmy razem. Normalnie byłbym na niego zły, ale seks z nim był tak świetny, że nawet nie miałem już siły, żeby się denerwować. Do nich do domu wróciliśmy idąc z Leo za rękę. Był piątek. Tak więc za pozwoleniem mojej mamy miałem nocować u chłopaków przez cały weekend. Wieczór minął nam na oglądaniu Harrego Pottera. O 24:30 poszliśmy się położyć do łóżek. Każdy z nas miał własny pokój. Ja nie mogłem zasnąć i grałem na telefonie. O godzinie 2:00 przyszedł do mnie Leo i położył się obok mnie i leżeliśmy w pozycji na łyżeczkę. Wtuliłem się w niego, a on złapał mnie za penisa i trzymał mnie przez majtki. w takiej pozycji zasnęliśmy.