Zakazana miłość | BaM (Ukończone)

Rozdział VI ,,Przeszłość''

Już prawie zapomniałem o Olku o tym, że mi się podobał i o przygodzie, którą przeżyłem na wycieczce, ale niestety wszystko powróciło gdy Olek do mnie zdzwonił i zapytał się czy wychodzę na dwór. Ja na początku nie chciałem iść ze względu na Leo, który by miał zostać sam, ale szybko się okazało, że Leo odpoczywa po ostatnich zdarzeniach, a po za tym i tak chcę na razie zostać sam. Zapytałem się go czy mogę wyjść na dwór i czy chce iść z nami. Odpowiedział, że jest zmęczony i żebym sobie poszedł. Spotkałem się z Olkiem o 19:30 pod sklepem. Zaczęliśmy łazić i gadać jak zawsze. Olek zaczął się wypytywać o Leo. Starałem się omijać ten temat, ponieważ po ostatnich zdarzeniach nie potrafiłem myśleć o Leo normalnie i tylko jak sobie przypominałem to co się stało to leciały mi łzy z oczu. Po godzinie chodzenia i plotkowania Olek poruszył po raz pierwszy temat wycieczki. Mówił, że była ona najlepsza i że szkoda, że się tak szybko skończyła. Dziwnie się czułem jak opowiadał o tym. Pomyśleliśmy, że fajnie by było odwiedzić las, do którego często chodziliśmy, a teraz nas tam prawie nie ma. Doszliśmy do lasu około 21:00. Usiedliśmy na kamieniach i przez chwilę siedzieliśmy cicho. Olek postanowił przerwać ciszę pytając się mnie czy mu ufam. Ja bez chwili zastanowienia odpowiedziałem:

- Oczywiście!

- Ok! Zamknij oczy i daj mi swoją rękę - powiedział i po chwili dodał - tylko nie podglądaj!

- Ok - odpowiedziałem zastanawiając się co on chce zrobić.

Nagle poczułem jak wsadza moją rękę w swoje spodnie. Od razu zrozumiałem, że to jest najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Po chwili on zaczął mnie dotykać i powiedział, żebym otworzył oczy. Gdy otworzyłem je od razu zaczęliśmy się całować, a po chwili zaczęliśmy uprawiać seks. Skończyliśmy po godzinie i wracaliśmy do domu idąc ciągle za rękę i przytulając się. Tak jak na początku myślałem to jest mój najszczęśliwszy dzień w życiu. Do domu wróciłem jakoś przed 24. przez cały czas myślałem o tym jak to możliwe, że zrobiłem to pierwszy raz i to jeszcze z nim, z najprzystojniejszym chłopakiem w całej szkole.