Umieram,
A za sobą już trupy widuję,
Ty leżysz tak zimna.
Ja wołam, że światło,
A ogień i myślę...
Umierasz.Jak w groby nas złożą
Tom winny wszystkiemu,
Jak w serca nie wcisną
Tom winny wszystkiemu!Walczę ,się czołgam,
Mróz z twych oczu zlizuję!
Walczę i sapię,
Moknę ze łzami!Nie chcę być pierwszy,
Nie pragnę ostatni,
Wyobraźnia mnie widzi
Jak leżę bezwładnie i ściskam.Ścikam twe dłonie,
Bom przyrzekał przed wszystki,
Że ni odejście mnie nie zagarnie,
Ni nawet okropne mąk fale.Leżę przy tobie,
Trzęsę się z zimna,
Ostatnie powietrze żarem z płuc wyciskam,
Dla twego paleniska.Uśmiechaj się do mnie,
Patrz! Też już nie mogę,
Wybaczeniem uderzaj...Walczyłem jak się dało,
Byłem jak nie pozwolili,
Kochałem jak chciałem,
Umarłem przy tobie.Jakie to zimna,
Szepty wokoło?
Nie puszczam...
Nie sły...