18

82 11 4
                                    

-Zayn -jego konciki ust od razu powędrowały do góry
-To przenieś swoje rzeczy do jego pokoju
-Okej -ruszyłam na górę, wzięłam jakieś pudło i wrzuciłam tam wszystkie swoje rzeczy oprócz telefonu i komputera, poszłam do pokoju obok. Jak się okazało jeszcze nie było w nim chłopaka. Poskładałam w szafie moje ubrania, a różne drobnostki wrzuciłam do  komody. Wtedy zaszczycił mnie swoją obecnością Zayn z kolacją.
-Umiem jeszcze chodzić
-Ja też, ale akurat byłem w kuchni
-Czy ty coś sugerujesz?
-Nie... - nie czekając dłużej chwyciłam leżącą przy mnie poduszkę i rzuciłam mu ją w tą pikną buźkę. Nie całą sekundę później mogłam poczuć na twarzy puch. Tak się rozpętała nasza wojna na poduszki. Wykończona położyłam się na łóżko, nie musiałam długo czekac aby Zayn zrobił to samo.

...
Ta cisza. Chłopak już zasnął wtulony we mnie.  Jest 1 w nocy.
-Kocham Cię -słyszę szept

I, że te dwa krótkie słowa potrafią odmienić twoje całe życie

...
Hej.
Jeśli to czytasz
No zostaw gwiazkę
No, no weź zostaw komentarz
Podoba się?
Myślisz, że będą razem?
Może tak...
Może nie...
Przekonasz się niedługo
XD

Competition [W CZASIE POPRAWEK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz