Siedzę na krześle na balkonie przykryta kocem. Popijam herbatę i patrzę w niebo. Czuję, że gdzieś tam na górze jest Lauren i z uśmiechem też na mnie patrzy.
-Tęsknie za moim aniołem. - Szepczę do siebie i lekko się uśmiecham.
Chciałabym żeby była teraz przy mnie. Żeby patrzyła na mnie swoimi szmaragdowymi tęczówkami. Uśmiechała się do mnie i delikatnie tak jakby bała się zrobić mi krzywdy dotykała mnie. Boże jak ja kocham jej dotyk. Jest taki idealny jak cała ona. Nie dziwie się, że jest aniołem, ponieważ jest za idealna na człowieka. Nie ma żadnej skazy, żadnej wady. A człowiek bez chociaż jednej wady to nie człowiek.
-O czym tak myślisz? - Jej seksowny głos wyrywa mnie z myśli o niej. Odwracam się w bok a na moje usta od razu wkrada się szeroki uśmiech. Ona tu jest i siedzi koło mnie z lekkim uśmiechem.
-O tobie. - Odpowiadam i zauważam jak jej uśmiech staję się szerszy.
-Musimy porozmawiać. - Poważnieje a uśmiech znika.
-Coś się stało? - Pytam lekko przestraszona.
-Muszę na jakiś czas zniknąć. - Mówi na co czuję ból w klatce piersiowej.
-Co? Dlaczego?
-Chce być z tobą Camz. - Szepczę przybliżając się do mnie i klęka przed moimi nogami.
-Jeśli chcesz ze mną być to dlaczego ode mnie odchodzisz. Nie rozumiem.
-Żeby z tobą być muszę odejść i załatwić parę spraw. Nie chcę cię zostawiać ale to jedyne wyjście żeby z tobą być. Naprawdę z tobą być. Mam nadzieję, że na mnie zaczekasz.
-Lauren..... - Zaczynam ale przerywam bo nie wiem co mam jej powiedzieć.
-Kocham Cię. - Szepczę mi w usta i delikatnie je całuje a potem rozpływa się w powietrzu.
Po moim policzku lecą łzy. Ona właśnie powiedziała, że mnie kocha. Po tym nie ma opcji żebym na nią nie poczekała. Nie rozumiem za bardzo co chce zrobić ale będę na nią czekać. Będę czekać bo czuje to co ja. Odwzajemnia moje uczucia. Szkoda tylko, że zniknęła nie wiedząc, że też ją kocham.
---------------------------------------------------------------
To już ostatni rozdział ale przed nami jeszcze epilog, który powinien pojawić się jeszcze dzisiaj ;)
CZYTASZ
Angel Of My Dreams ✔
أدب الهواةKrótka historia Camili,której codziennie śni się anioł o szmaragdowych tęczówkach. Pewnego dnia pojawia się nie tylko we śnie.