Victor
Piękne niebieskie niebo, zaczęło przybierać barwy różu i granatu.
Siedziałem na tarasie z śpiącym obok Yu. Jego czarne jak heban włosy, poruszały się lekko w rytm morskiej bryzy. Zgarnąłem jedno pasmo włosów z jego twarzy.Westchnąłem ciężko.
"Nie chcę się z nim kłócić, ale ten cały Pihicht tak mnie wkurwia, widzę że ma coś do Yu...".
Wziąłem głęboki wdech i spojrzałem na fale, które rozbijały się na brzegu.
" Muszę się powściągnąć ".
- Yu - Dotknąłem jego twarz.
- Mmm - Wtulił się w moją rękę.
- Jest już chłodno, wezmę cię do środka - Wstałem i zabrałem go na ręce.
Ułożyłem go wygodnie na łóżku. Chciałem wstać, ale on chwycił moją dłoń.
- Śpij ze mną - Mruknął przecierając ze snu wybudzone oczy.
- Dobrze - Usiadłem obok niego, Yuuri wtulił się w moją rękę i znów zasnął.
Yuuri
Obudził mnie rytmiczny dźwięk kropel deszczu, które stukały o okna oraz parapety.
" Pada ".
Spojrzałem na drugą połowę łóżka, Victor w pozycji na wpół leżącej oddychał powoli.
- Ale będzie go szyja boleć - Przeciągnąłem się.
- Wstawaj Vity'a - Klasnąłem w dłonie, po czym pocałowałem męża w policzek.
- Victor - Mruknąłem, patrząc jak ten powoli otwiera oczy.
- Dzień dobry - Szepnął, porywając mnie w żelazny uścisk.
Jego usta musnęły moje. Mała iskierka namiętności zaiskrzyła między nami.
- Mmmn. Dzień dobry - Odpowiedziałem wpijając się w usta mojego męża.
- Miłe rozpoczęcie dnia - Wyszeptał odsuwając się trochę. Spójrzał w moje oczy, jak gdy cały świat nie istniał.
Byłem tylko ja i on.
Edit. Krótki ale zawsze coś ❤️😁✨
Witam i wgl przepraszam za nieobecność ale no niestety muszę robić poprawkę z matmy
Więc niestety rozdziały w ferie będą pojawiać się rzadko ale będą
Do następnego 😘😘😘😘😘😳
A i wrzucę następny rozdział jeśli będzie 15 gwiazdek 😂😂😘
CZYTASZ
Jesteś Tylko Mój || Victuuri || Remake
FanfictionJesteś jak powietrze, niezbędny do życia. Jak grunt pod nogami, gdy go nie ma czuję się niepewnie. Opowiadanie : Victuuri UWAGA ROZDZIAŁY +18. YAOI nie lubisz nie czytaj! Najwyższe notowania: #89 ~13.05.2017 #76 ~16.05.2017