4 miesięcy później.
Brzuszek już urusł,już nie mieszczę się w moje ubrania które nosiłam przed ciążą. Dzieci są zdrowe jeszcze nie kopią ale myślę że nie długo poczuje jak to jest.
Odkąd Molly dowiedziała się że mam dzieci w brzuchu cały czas mi pomaga we wszystkim. Bardzo się cieszę że ją mam i nic jej się nie stało,nie wyobrażam sobie żeby mogło jej zabraknąć. Kocham moją mała siostrzyczkę. Dziś mam wizytę u lekarza i dowiem się czy będę miała chłopczyki czy dziewczynki a może dziewczynkę i chłopczyka. Molly chodzi ze mną do ginekologa i ogląda moje dzieci. Cały czas mówi do mojego brzucha. Wizytę mam na 13:30 a jest 12:30 więc pójdę z siostrą na lody a później jak już będę znała płeć to na zakupy. Jest już 13:15 a autobus się spóźnia Zadzwoniłam do przychodni że się spóżnie a tam kobieta z recepcji powiedziała że mam czas do 14:30,mam nadzieje że zdążę.
O 13:50 przyjechał autobus teraz tylko muszę zdążyć do lekarza do 14:15.
U lekarza:
Dzień dobry przepraszam że tak późno ale autobus się spóźnił- powiedziałam zdenerwowana.
Nic się nie stało. Połóż się i odkryj brzuch zobaczymy jak dzieci się czują.-odpowiedziała radośnie pani.
Dobrze- odpowiedziałam.
Gratuluję ma pani dziewczynkę i chłopczyka. Dzieci są zdrowe dowidzenia za cztery tygodnie zapraszam na następną wizytę-powiedziała szczęśliwa pani doktor.
Jak ginekolog powiedział że będę miała chłopczyka i dziewczynkę to się wzruszyłam i pomyślałam jakby to było gdyby Niall wiedział o dzieciach. Bardzo za nim tęsknie. Czas wrócić do rzeczywistości.
Idę z Molly na zakupy wybrać meble dla dzieci i ubranka. Zdecydowałam że będą miały osobne pokoje, każdy swój.
Pierw po ubranka.(niektóre ubranka wstawię pierw dla dziewczynkiPajacyki(na górze👆)
Śpioszki(na górze👆)
CZYTASZ
My Baby N.H.
FanfictionMam 17 lat niedługo osiemnastka nazywam się Selena mam jedną siostrę Molly. Nie Wierzę zostawił mnie w najgorszym dla mnie dniu. Zostałam sama.