Jesteśmy w domu Adama. Dziś ma przyjść opiekunka na rozmowę w sprawie pracy, może uda mi się znaleźć dobrą opiekunkę wtedy będę mogła skończyć szkołe.
Trzy godziny później
Kornelia ktoś dzwoni do drzwi idź zobacz kto to bo ja nie mogę karmie małych-powiedziałam do Kornelii. Już idę tylko uśpie Wercie dobrze? -odpowiedziała Kornelia. Okej. -powiedziałam. Proszę poczekać za chwile ktoś otworzy.-powiedziałam do osoby za drzwiami. Dobrze.-odpowiedział mężczyzna za drzwiami.
Potrzydziestu minutach Kornelia otworzyła drzwi i zaprosiła mężczyznę do środka. Po dwudziestu minutach poszłam zobaczyć kto to. Był to Dawid Kwiatkowski ten sławny piosenkarz XXI WIEKU. (Zdjęcie macie na dole 👇👇)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zapytałam się Dawida. Zgubiłeś się czy co nie mieszka tu nikt sławny. -powiedziałam. Ja w sprawie ogłoszenia. -odpowiedział wesoły Dawid. Jakiego?-zapytałam. W sprawie opiekunki do trójki dzieci. Dwóch dziewczynek i jednego chłopaka. -odpowiedział. Jeżeli chcesz być opiekunem do dzieci to powinneś wiedzieć jak mają na imię i ile mają lat, ponieważ w ogłoszeniu było napisane, no to jak wiesz to czy nie.-zapytałam się Dawida. Wiem dziewczynka Weronika i Julia a chłopiec Pawełek, Weronika ma za miesiąc dwa, Julia ma trzy miesiące i Pawełek też. Julia i Paweł to bliźniaki a Weronika to twoja kuzynka. Tak było napisane w ogłoszeniu.-odpowiedział Dawid. Serio ty wszystko pamiętasz?-zapytałam. Tak.-odpowiedział zadowolony. Dobra to chodź do mojego gabinetu zadam ci jeszcze kilka pytań i potem ci powiem czy się nadajesz na nianie moich dzieci.-powiedziałam. Dobrze to prowadź.-powiedział Dawid.
Dwie godziny później. Pov. Kornelia Ile oni mogą tam siedzieć chcę iść do chłopaka, ale muszę powiedzieć to Selenie ale ona jest zajęta. Wiem napiszę na kartce:
Hej selena Wychodzę spotkać się z Matim wrócę wieczorem buziaki. Kornelcia Pov. Dawid Słyszę jak dziecko płacze a Selena jest w toalecie idę zobaczyć czy wszystko dobrze z dziećmi. Wchodzę do pokoju skąd dobiega płacz, a tam widzę małą dziewczynkę która płaczę a koło niej widzę chłopczyka który sobie smacznie śpi. Wezmę mała żeby nie obudziła braciszka, żebym tylko nie miał przez to głopotów, chyba dziewczyna zrozumie. Jaka ona jest słodka jak się pięknie uśmiecha.
Pov. Selena Wychodzę z toalety wchodzę do gabinetu a tu nikogo nie ma, słyszałam przed chwilą jak Julcia płakała idę zobaczyć co z nią. Wchodzę do sypialni a tam widzę Dawida przewijającego dziewczynkę, a potem kładzącą mała do kołyski i o dziwo nie płacze a nawet u Kornelii dzieci płaczą. Zauważył mnie. Śpi? -zapytałam. Tak.-odpowiedział. Chodź do gabinetu już wiem czy będziesz u mnie pracować.-powiedziałam. Okej.-odpowiedział
W gabinecie Od dziś jesteś opiekunem dla moich dzieci. -powiedziałam. Dziękuję. -odpowiedział i mnie przytulił. Odwzajemniłam uścisk, na co on się zdziwił. Chodź poznasz jeszcze Weronikę i możesz zaczynać od dziś, jeżeli nie masz nić przeciwko.-powiedziałam. Mogę zacząć od dziś a ty zbieraj się do szkoły.-powiedział. Okej tylko pierw ci powiem wszystko. Po pierwsze musisz tu zamieszkać.-powiedziałam. No okej,coś jeszcze?-zapytał mnie Dawid. Reszte napiszę ci na kartce to ja już jadę wrócę po osiemnastej,pa.-odpowiedziałam.
Dawid Obiadek mają w lodówce w słoiczku, a Weronicę musisz podgrzacz rosół.mleczko dla bliżniaków masz w zamrażalce musisz tylko podgrzacz,pampersy i chusteczki wiesz gdzie są Powodzenia. Selena ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Hej przepraszam że dopiero dzisiaj ale byłam u okulisty i nic nie widziałam. Teraz szkołe się zaczyna wiec opowiadania będą się pojawiać co tydzień. Następne opowiadanie w następną niedzielę a może w sobotę dziękuję za 143 wyświetleń i 15 gwiazdek czekam na więcej jesteście wielcy bardzo to dla mnie znaczy bo to moje pierwsza książka. Kocham was ❤❤❤ do niedzieli.
