10. (NICK 👆👆👆👆👆)

102 1 0
                                    

- Nick.
- Emily.
- Nie jesteś tu ,żeby zapalić?
- Nie.
- Chcesz opowiedzieć , czy nie?- spojrzał znów mi się w oczy.
- Nie chce się zalic pierwszej lepszej osobie.
- Nie jestem pierwsza lepsza. Mów nic nikomu nie powiem.
Odpowiedziałam mu wszystko tylko nie o moich cieciach i ojcu.
- Miałem podobnie.
- Ech pojebana życie. Spojrzałam na telefon 23:59.
- Co jest?
- Muszę spadać przepraszam.- Powiedziałam i chciałam już iść.
- Odprowadza cię i tak nie mam co robić.- powiedział wstajac.
- Em.. Okey.
- Opowiedz coś o sobie.- powiedział patrząc na swoje buty.
- Ech chodzę do liceum... Eee nie wiem Byłam tylko 2 lub 3 razy.- Powiedziałam wyciągając następnego papierosa poczestowałam mojego kolegę.
- Ja dopiero się tu wprowadziłem z rodzina. Chodzę do tej obok tej kawiarenki .
- Ja też. 2c a ty?
- Ta sama.
- To fajnie.
- Co ci?
- Do mojej klasy chodzi mój brat nie chce z nim rozmawiać .
- Jutro będziemy chodzić cały dzień razem w szkole.- powiedział I się zatrzymał.
- Czemu stoisz?- zapytałam.
- Jakoś tak. Nie wiem .
- Chodźmy zaczynam się bać.
- Ze mną nie musisz. - podszedł do mnie i mnie przytulił nie stawiała oporów tego potrzebowałam staliśmy tak chwilę , gdy Nick odsunal się ode mnie spojrzał mi w oczy zdjął kaptur zobaczyłam brązowe włosy , piękne niebieskie oczy.
- Czemu akurat teraz?- zapytałam patrząc mu się w piękne niebieskie oczy.
- Nie lubię się pokazywać jestem tak jakby szarym chłopaczkiem w domu zawsze mają do mnie problem siostra to modelka I poświęcają jej wszyscy Tak czas ech... Nie lubię tego nawet jak zjem płatki to się skarży mamie.
- Nie najgorzej.- spojrzałam się na swoje trampki.
- Ej nie smuć się. - podniósł moja glowe tak ,żebym patrzyła mu się w oczy.
- Przepraszam naprawdę muszę iść moja rodzina mnie pewnie szuka.
- Chodź.
* 10 min później*
- To już tu nudze wejść oknem.- spojrzałam się na chłopaka ,który się uśmiechał.
- Okey poczekam ,aż wejdziesz bo jeszcze mi spadniesz.- Poganiał mnie ręką ,żeby weszła już.
Podeszłam do chłopaka i z całej siły się do niego przytuliłam bardzo tego potrzebowałam pocałowałam go w policzek za dzisiaj.
- Dobranoc.- Powiedziałam wchodząc po ścianie werandy.
- Dobranoc do jutra .- powiedział ,a ja już byłam na parapecie pojechałam mi na pożegnanie.
Weszłam do pokoju nie było nikogo poszłam wziąć szybki prysznic , gdy wróciłam do pokoju położyłam się usunelam wszystkie wiadomości I nie odebrane połączenia.
Zobaczyłam na godzinę 01:23.
Pora spać jutro do szkoły.
Ale chyba nie wyjdę Tak normalnie to by było dziwne pójdę spać do 6:30 mama na jutro wolne I idziecie z dzieciakami do zoo Niall Napewno pójdzie do szkoły mamy na 8 on wstaje o 7 Będzie dobrze.
* 5 godzin później*
Leżę Tak 10 min Obudzialam się szybciej teraz muszę już wstać.
Wstałam z łóżka nie wyspana podeszłam do szafki wzięłam legginsy bluzkę na ramiączkach I bluzę zakładana przez głowę , gdy byłam ubrana szybko poszłam do kuchni zrobiłam sobie płatki i poszłam do pokoju .
Gdy zjadłam zajełam się delikatnym makijażem.
Spojrzlam na zegarek 7:25.
Pora wychodzić spakowalam wszystkie potrzebne rzeczy do torby założyłam moje fioletowe Nike ,które ostatnio kupiłam i były  w pokoju włożyłam iphone do kieszeni w bluzie włożyłam słuchawki odkluczyłam drzwi I szybko wyszłam przez okno słyszałam ,że ktoś wchodził do mojego pokoju skoczyłam z połowy ściany (ta ścianka na takie kratki nie umiem tłumaczyć ).
I szybko pobiegłam w stronę szkoły , Gdy szłam zapaliła ostatnia fajkę postanowiłam ,że zajde do sklepu po jakieś kupiłam Malboro picie i coś do zjedzenia i skierowałam się do szkoły.
Moim oczą ukazał się Nick tłum dziewczyn wokół niego zobaczyłam ,że na parking szkoły wjeżdża Niall szybko poszłam do Nicka.
Przytuliłam się.
- Hej.- powiedział uśmiechając się.
- Hejka proszę chodz przyjechał mój brat nie się ,że wróciłam wczoraj w nocy .- mówiłam bardzo szybko odwróciłam się zobaczyłam ,że Niall wysiada z auta wraz z nim Rose i Zack  bukiet kwiatów.
- To on ten co niesie kwiaty.- Powiedziałam trochę wskazując na niego. Nick podciągnął rękawy i zacisnął pięści.
- Dostanie w ryj popamieta sie.- powiedział a jego mięśnie momentalnie się napieły.
- Proszę nie .- Powiedziałam już płacząc.
- Boże Emily nic ci nie jest.- powiedział Niall .
- Zostaw mnie.- odepchnełam go jak chciał mnie przytulic.
- Emily chciałbym cię przeprosić .- Zack kleknal prze de mną w moich oczach zbierały się łzy.
- Zostaw ja leszczu zamiast jej szukać zostawiłeś ja a ta biedna istotka wypłakiwala mi się w ramie taki z Ciebie gość? Powinnes uszanować ja I jej miłość do Ciebie.- Nick powiedział do Zack'a ,a ja rozryczałam się i Pobiegłam do łazienki za mną biegła Rose z Nick'iem.
Wbiegłam do toalety spojrzlam się w lustro byłam cała rozmazana.
- Przepraszam.- Powiedziała Rose.
Podeszłam do niej i się w nią wtuliłam Nick wszedł do damskiej łazienki .
- Ja wam nie będę przeszkadzać.
- Dziękuję .- rzekłam do Nick'a .
Nick posłał mi szczery uśmiech.
Stałyśmy Tak jeszcze 3 minuty wzięłam mokre chusteczki z mojej torby i zmyłam szybko makijaż I poszłam z Rose na przód szkoły ,żeby nikt nas nie zobaczył dzięki Rose śmiałam się.
Usiadłam na murku wyciągnęłam fajkę odpaliłam zaciągnełam się pierwszy drugi trzeci raz .
- Palisz? - spytała Rose.
- Tsaa.
- Myślałam ,że raczej z Ciebie grzeczna dziewczynka.- Powiedziała i zaczełyśmy się śmiać. Rose wyciągnęła swoje fajki i zapaliła dziwiłam sie.
Smiałyśmy się do póki dzwonek na lekcje mam tego nie przerwał.
Weszłyśmy do sali i usiadłyśmy w ostatniej ławce obok drzwi za Nick'iem.
Cały czas przeszkadzałyśmy na lekcji ,ale na koniec przeprosiłyśmy panią.
Lekcje minęły mi szybko wyszłam 20 min później ze szkoły  ,ponieważ pani Scher chciała .żebym zaliczyła jej ustnie sprawdzian.
Złapalam za klamkę , Gdy ktoś przygwoździł mnie do ściany.

-----
Jest następny .
Ja się biorę za pisanie następnego.
Sory za błędy .
😜😜
Do dziś Kluski!😍😘🐸

To tylko wspomnienia...(ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz