11.

92 1 2
                                    

Przygwoździł mnie do ściany był to Zack zdziwiłam się.
- Co zakochana myślisz, że z tobą będę jesteś w błędzie .- usłyszałam gardłowy śmiech nie wiedziałam , Kto się śmieje bo zamknęłam oczy.
- Odwidziałeś mi się. Jest jakąś dziewczyna ,która cię nienawidzi? Chyba nie ,czekaj albo jest to ja Chuju pierdolony.- Kopnełam go z całej siły w jaja opadł na ziemię ,a ja wybuegłam ze szkoły jak poparzona.
- Emily nic ci nie jest?!- krzyknął Niall za mną.
- Co czemu? - spytałam.
- Pani Sher mówiła .że będziesz zaliczać test to czekałem pani powiedziała ,że już wyszłaś to pobiegłem I zobaczyłem jak Zack cię trzyma I mnie sparaliżowało przpraszam.- bardzo szybko powiedział prawie nic nie rozumiałam.
- Nie no wszystko Okey.-powiedziałam I poszłam do Niall'a auta jechaliśmy w ciszy.
Dojechaliśmy do domu.
Nie odbyło by się bez mamy gadania ,że tak nie wolno I wogóle ,Ale też Tak robiła I to rozumie.
I cieszy się ,że jestem cała
Doszłam do pokoju I dostałam sms.
  Od nieznany:
To ja Nick💞🍟
Do Nick💞🍟:
Skąd Masz mój numer?!
Od Nick💞🍟:
Zostawiłaś telefon na biologi I sobie zapisałem ,a Tak naprawdę to Rose mi dala.
Do Nick💞🍟:
Hah Okey jutro piątek pójdziemy ,gdzieś?
Czekałam Tak na odpowiedz 20 min i zrezygnowałam poszłam się kąpać. Podczas brania prysznica myślałam I całym dzisiejszym dniu.
Wyszłam wytarłam się i założyłam piżame weszłma do pokoju Podłączyłam iphone I położyłam się do łóżka .
- Możesz się nie rozpocząć?- zapytał jakiś głos w moim łóżku zapaliłam lampkę nocna.
- Nick co ty tu?- spytałam .
- Teskniłem nie umiem bez Ciebie żyć wiesz ?- zaczęłam siew śmiać.
- Och Romeo ja za tobą też ,ale idę spać jutro muszę iść do szkoły.- Powiedziałam i wepchnelam się ,żeby być obok ściany Nick chciał mnie przytulić lecz go zwaliłam z łóżka.
- 1:0 kolego.
-1:1 napisałem do twojego kolegi .że go kochasz I wogóle.
- 2:1 na przerwie napisałam do twojej byłej ,żeby była pod szkoła.
- Nie Emily nie. - wstał i położył się na mnie,
- No na nie wiem .czy umiem udźwigac 300 kg.
- Co?! Jakie trzysta to tylko 80kg.
- Ehe wiesz A ja 45kg. Złaź gnoju chce spać serio teraz.- Nick położył się obok mnie i przytulił.
Lecz zwykłe przytulania mu się znudziło i bawił się moimi włosami znudziło mi się i to.
Czułam jego ciepły oddech na moim karku zblizał się do mnie coraz bliżej i bliżej poczułam jego ciepłe usta na moim karku zaczął mnie całować było to bardzo przyjemne. Lecz nie mogłam Tak dłużej odwróciłam się do niego twarzą.
- Nick? Proszę.- Spojrzałam się na niego A on Od razu mnie zroumiał.
- Okey klusko.- powiedział i pocałował mnie W polik.
Przytuliłam się do niego i zasnełam.
Obudziły mnie promienie słoneczne wpadajace do mojego pokoju. Przciągnełam się i spojrzałam się ,że śpię bliżej krawędzi łóżka niż ściany.
Słyszałam ,że ktoś wchodzi zobaczyłam moja mamę z tacka poczułam gorąca czekoladę .
- Nie śpisz?- spytała.
- Właśnie wstałam.
- A co to za kochaś?
- To Nick mój przyjaciel taki głupek to z nim byłam w parku.
- Dobra ja zmykam trzymaj.- powiedział dala mi tacke i wyszła. Odłożyłam tacke na krzesło I zaczęłam budzić Nick'a.
- Kotek nasze dziecko chce jeść.
- Już już.
- No Misiu bo się zapłacze na śmierć. Zerwał się po moich słowach,
- Co tak pięknie pachnie. Czy to Gorąca czekolada?- spytał.
- Ehe.- Powiedziałam siadajac.
- A te dziecko mogę zaraz ci zrobić jak Tak bardzo co chcesz.- powiedział i zaczął się do mnie zbliżać pociągnął mnie za nogi Tak ,że teraz leżę położył się na mnie i z całej siły przytulił. Odwrócił się tak ,że on teraz był na plecach.
- Czekolada mi stygnie.- Zaczęłam się śmiać z niby Nick'a.
Zjedliśmy śniadanie spojrzałam na zegarek 6;56 poszłam do łazienki się ubrać.
Weszłam do mojego pokoju Nick siedział na parapecie i palił podeszłam do niego wyrzucilam jego papierosa .
- Ej co ty?-spytał.
- Nic?- Powiedziałam i oparłam się i Nick'a objoł mnie w pasie I pocałował w głowę.
- Jest możliwość się tak szybko zakochania?- spytałam .
- Tak.
Telefon zaczął mi wibrowac w kieszeni.
- fajny wibrator.
Spojrzałam dzwoni Rose.
Odebrałam.
- Emily nie będzie mnie dziś w szkole przepraszam ,ale choroba mnie zatrzymała.
- Głupia Julo idź spać ok?
I się rozłączyła wzięła to na poważnie,
Bardzo nie chciało mi się iść do szkoły .
- Idziemy?- zapytał Nick.
- Jasne.
Byliśmy w drodze do szkoły.
Zdążyliśmy akurat.
Na każdej lekcji wygłupiałam się Z Nick'iem.
Lekcje minęły mi bardzo szybko a tylko dlatego ,że nie mieliśmy 3 lekcji.
Byłam już w domu i poszłam do pokoju chciałam zamknąć okno ,ale stwierdziłam ,że jak Nick będzie chciał przyjść.
Położyłam się na łóżku i zasnelam.
----
Łapcie następny jestem za dobra dla was.🐸🐸
Dziś będzie jeszcze jeden lub dwa.
Jeżeli uda mi się napisać 2 to będzie cud.
Czeka mnie jutro dużo sprzątania. U kuzynki w pokoju trochę mi się nasyfiło jeżeli to czytasz wiesz .że jutro Bedzie czysto.
Dobra to do dzis!🐸

To tylko wspomnienia...(ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz