cześć 1

1K 27 21
                                    

Helen od ponad roku stara się o opiekę nad jego siąstrą. Przy okazji mu się udało za pomocą Jane i Slendera. Teraz czeka na nią pod swoim dmem.(tak Helen sam mieszka a ma 16- latkaXD). Zauwarzył białe BMW ktore się zatrzymało przed jego domem. Wyszła z niego kobieta o kruczawo czarnych włosach a za nią dziewczyna z brązowymi włosami i fioletąwą walizką.
Pan Helen Otis?- zapytała kobieta.
Tak- odpawiedział Helen.
To Sandra. Teraz Pan ma pod nią opiekę proszę ją pilnować jest szalona i dórzo razrabia.- powiedziała kobieta i bez porzegnania ruszyła do auta i odjechała.
Chodź pokarze ci twój pokuj.- powiedział Helen. Dziewczyna pokiwała głową i poszłusznie poszła za nim. Weszli do domu. Skierowali się na pierwsze piętro. Weszli przez białe dzwi do białego pokoju z łóżkiem, biurkiem, regałem na krziążki, fotelem, komputerem i własną łazienką.
To mój pokuj?- zapytała z niedowierzaniem.
Tak raspokuj się zjedz na dół.- Wyszedł z pokoju kierując się na porter. Dziewczyna tylko położyła torbę zeszła na dół. Akurat burzą się zaczęła. Usiądła na kanapie patrząc w okno. Rozległy się pukanie do dzwi. Helen pośpiesznie je otworzył. Była to dziewczyna z ciemno brązowymi włosami i sukienką Alicji z krainy czasu.
Cześć Alice- przywitał się Helen.
Cześć. To ona?- Zauwarzyła dziewczynę na kanapie.
Tak. To właśnie Sandra.- odpowiedzał
Cześć jestem Alice- przeztawiła się dziewczyna.
Ja Sandra- powiedziała mała.
Helen powiedziałeś jej o nim?-Alice
O Fuck nie-

Co się stanie dowiesz się w następnym rozdzale.
Sorry za błedy ale nie mam weny.

|Opowiedz mi wszystko od początku proszę|Kagekao|[1 i 2 Część]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz