-Yy chyba tak. Ja tu mieszkam od urodzenia i niewiem jak to jest mieć rodzinę czyli mamusię i tatusia.
-To my ci pokażemy tylko musisz powiedzieć czy chcesz mieć mamusię i tatusia. - odezwał się pan Darek.-A macie pieska?
-Tak.
-A jak się wabi?
-Roxi.-To podobnie jak Roki co nie?
-Bardzo podobnie.
-Skoro macie pieska... A będę mogła się z nim bawić?
-Oczywiście.
-To możemy spróbować.
Para uśmiechnęła się do siebie równocześnie i zawołali panią Dorotkę. Pani Dorotka poszła po dyrektora, a następnie pan i pani znikli gdzieś za drzwiami.
Dorotka powiedziała:
-Chyba znalazłaś nowy domek i rodziców.-I pieska- na te słowa Dorotka zaczęła się śmiać.
Po paru chwilach przyszli pan i pani oraz dyrektor, który trzymał walizkę w lewej ręce, a w prawej kawałek papieru, który podał panu po czym powiedział:
-Melania jedziesz do nowego domku, a to od teraz są twoi rodzice mama Alicja i tata Darek.
-I w domku twój piesek Roxi. - powiedziała mama.
-Mamusiu- ale to fajnie brzmi- a mogę go nazywać Roki?
-Ależ oczywiście, a teraz proszę weź najpotrzebniejsze rzeczy i włóż do walizki. Tata ją zapnie i weźmie.
-Dobrze mamusiu.
Włożyłam do walizki kilka bluzek, spodni, bieliznę oraz kilka zabawek, pożegnałam moje siostry i braci, panią Dorotkę oraz dyrektora i podziękowałam za te wszystkie lata opieki i troski...
Razem z mamusią i tatusiem wyszliśmy z domku, zeszliśmy schodochami w dół. Weszliśmy do niebieskiego samochodu. Tatuś włożył do niego walizkę, a mamusia mnie przypieła pasem.
Po czym tatuś uruchomił silnik, a mamusia powiedziała:-Jedziemy na zakupy kupimy kilka ubranek, zabawek no i co będziesz chciała.
-Dobrze mamusiu.
-A po zakupach jedziemy do naszego domku. - powiedział tatuś.
-Już nie mogę się doczekać.
Wyszliśmy z samochodu i weszliśmy do ogromnego sklepu. Rodzice wzieli mnie za ręce i ruszyliśmy w stronę sklepu z ciuszkami. Przekroczyliśmy próg sklepu.
-Kochanie wybierz ubrania, które się tobie podobają. - powiedziała uśmiechając się mamusia.
Ja kiwnęłam głową. Wybierałam bluzki, koszulki, spodnie, legginsy. Mamusia podawała mi mój rozmiar. Po wybraniu ubrań przyszedł czas na zabawki.

CZYTASZ
Otoczona złem
RandomMała Mela dorasta w domu dziecka.Zostaje adoptowana przez państwa Alicję i Darka. Jej dalsze losy będą okropne...