The Joker just loves Harley Quinn

1.

Harleen

Pracowałam w Arkham jako Psychiatra . Pewnego dnia przeglądałam Notatki , do mojego Biura wszedł mój Pracodawca . Powiedział że mamy nowego pacjenta (Jokera) . Dał mi jego Akta i pomyślałam czy mam go leczyć czy nie ?
~ No więc co mi pani powie ?
~ C-co .
~ Czy pani  chcę go leczyć czy
    nie ?
Zamilkłam przez dwie minuty nic nie mówiłam , nagle się odezwałam .
~ T -tak .
~ Wspaniałe ! Klaskną w ręce .
~ Wiec kiedy mogę pójść do Jokera ,  na pierwszą sesje ?
~ Jak chcę pani może teraz .
~ Dobrze . Pokiwałan Głową .
I szłam długim korytarzem do metalowych Dźwi z numerem 17.
Weszłam do pomieszczenia i zobaczyłam mężczyznę z Zielonymi Włosami , Szaro-Bronzowymi Oczami i w kaftanie bezpieczeństwa . Usiadłam przy stole i czekałam jak Joker usiądzie że by zacząć sesje.

    
  Joker

Usiadłem na przeciwko niej i się przywitała ze mną .
~ Nazywam się Dr. Harleen Qunizel i zamierzam panu 
pomóc  .
~ Nie potrzebuje żadnej pomocy od Pani !
~ Nalegam .
~ Niech będzie . Wzruszyłem ramionami .
I zaczęła mnie pytać
~ Więc może Pana dzieciństwo ?
~ No dobra...
Mój ojciec pił i bił moją Matkę pewnego czasu Matka robiła coś w kuchni i poszedł on do niej ... i mnie zobaczył , a ja uciekłem z Domu po godzinę postanowiłem wrócić do domu ale matka zmarła (została zamordowana) a ojciec się powiesił na klatce schodowej...

    Harleen

Nie wiedziałam że on coś takiego przeżył jak był dzieckiem... i spojrzałam na zegarek na ręku że była już 18:30 , postanowiłam się już pożegnać z pacjentem . Szłam ku wyjściu jak mnie Joker zaczmał
~ Przyjdziesz jutro do mnie , tu jest tak nudno.
~ Tak ja będę przychodzić do Pana Codziennie oprócz niedzieli.
Po pracy pojechałam do domu czułam że to będzie bardzo ciężko z Jokerem... ale warto spróbować.  Zrobiłam sobie kolacje i poszłam spać.

  Następnego dnia

Wstałam na podłodze i mi się śnił Joker w śnie myślałam czy dzisiaj nie jechać do pracy ale z drugiej strony musiałam się zająć Jokerem... w pracy . Pojechałam do pracy i zaczęłam robić porządki w szafkach i poszłam do Szefa na chwilę .
~ Można ? Zapytałam .
~ Tak pewnie . I weszłam do środka .
~  Chciałam się zapytać czy mogę mieć godzinę w częściej niż zwykle...
~ Co masz na myśli "niż zwykle"?
~ To czy mogę mieć sesję z Panem Jokerem wcześniej ?
~ Aaa... no dobrze ale czy Pani wie że prawie każdy mówi o Pani i Jokerze...
~ Co... słucham ?!
~ Tak wszyscy tak mówią .
Czemu ja  zawsze muszę się o czymś innym dowiedzieć czego nie chcę słyszeć .

♥Hej tu roxa356 jak wam się♥ podobał mój pierwszy 
rozdział ?
Proszę dajcie★★★ i proszę ♥piśće mi komentarze ♥