The Joker just loves Harley Quinn

9.

Następnego dnia

Joker

Wstałem i poszłem do Salonu i położyłem się na Kanapie . Po Piętnastu minutach wstałem żeby zrobić Śniadanie dla Harley i siebie . Nagle do pomieszczenia weszła Harley .
~ Dzień dobry maleńki .
~ Dzień dobry księżniczko .
~ Co robisz nam na śniadanie ?
~ Sama zobacz . Śmiałem się pod nosem .
~ Eh... dobra ja wchodzę za dwie godziny .
~ Gdzie i skim ?!
~ Z Ivaną do parku tutaj nie daleko jak chcesz możesz ze mną pójść .
~ No dobra... ogólnie chcę ją  poznać .
Po godzinie poszłem się przebrać i pójść z Harley do tego parku .
~ Już gotowa ?
~ Tak a ty... ?
~  Też .
~ Jak wyglądam ?
~ Wow jak jakaś Królowa !

Harley

Już byliśmy na miejscu ale jeszcze nie widziałam Ivany . Potem usiedliśmy na ławkę , nagle przyszła Ivan nie poznała mnie .
~ Ivan to ja Harleen .
~ Nie... nie Harleen tak nie wygląda !
~  A... może tak ?
~ Co masz na myśli ?
~ Ivan to ja ! Zapytaj się Jokera .
~ To jest przecież ten jaj większy cholerny morderca w Gotham ! A ty jego dziewczyną !
~ I co stego jak bym ci powiedziała to byś nańosła na mnie i maleńkiego na policje !
~ Hej dziewczyny przestańcie to mnie wkurwia jak się ciągle kucicze .

Joker

Musiałem się w trońcic bo nie wyczytałem i nerwy mi puściły .
~ Harley chodźmy do Domu , a potem pójdziemy bo Baru okej .
~ Dobrze bo ja nie chcę już tej zdziry na Oczy wiedzieć ! Krzyknęła aż nas prawie każdy człowiek mógł by słyszeć .

***

Byliśmy już w domu . I  Harley poszła się kąpać a ja poszłem sobie robić notatki w salonie...  

♥Hej jak tam mam nadzieję że♥ wam się podobało i zobaczymy się w następnym rozdziale ♥wasza roxa356 ♥