...
Harley's POV
Po godzinie byliśmy już w domu u Ivy. Ale Ivy miała jakąś tajemnice i nie wiem jaką tylko Catwoman to wie a ja nie znam Ivy dłużej niż Cat.
- Ivy... ?
- Tak
- Masz mi coś do powiedzenia ?
- N...Nie a co ? - Do rozmowy wtrąciła się Cat.
- Ivy powiedzieć jej pomostu.
- No bora .
- Co jest ? - Byłam zdziwiona nie wiedziałam co się dzieje.
- Więc... jak pamiętasz to miesiąc lub dwa temu byłyśmy z Joker'em i Likas'em u Pingwina.
- No i co dalej .
- I ja jestem z Lukas'em w ciąży.
- Zaraz... Co?!
- No jestem w ciąży.
- To jest chyba jakiś żart co ?
- Nie - Powiedziała Cat.
- Na prawdę jesteś w ciąży z Lukas'em ?! - Byłam bardzo zadowolona z szczęścia Ivy i Lukas'a. Postanowiłam pojechać sportem do domu bo zapewne J się martwi o mnie.
Joker's POV
Gdzie ona do jasnej cholery jest !
Nie dzwoni nie odbiera i nie napisze SMS'a do mnie. Nagle usłyszałem otwieranie drzwi.- Wróciłam ! - powiedziała moja Harley.
- Gdzieś ty była ?! Do jasnej cholery ?! - Nic nie mówiła i poszła do łazienki. - Wracam za dwie godziny. Jadę do Deadshot'a z Pingwinem okej ! - nadal nic nie mówiła... to pojechałem po Pingwina, potem do Deadshot'a. Miałem mały interes z nim a Pingwin chciał po prostu ze mną pojechać do niego. Wiedziałem że Deadshot ma dziecko ale nie wiem czy to jest u niego bo nie chcę jej/go wystraszyć.
*skip time*
Po dwuch godzpewno byłem znowu w domu ale Harl nie było w salonie ani w łazięce ale w sypialni na pewno.
Hej jak tam po takiej długiej przerwie ? Wiem że to denerwuje ale co ja na to poradzę 😊 ja to nie detektor albo nauczyciel Anglika Niemca i tak dalej ale wracam znowu do następnego 🙋🙋✋✋✋
CZYTASZ
The Joker just loves Harley Quinn
FanfictionHarleen Qunizel ( Harley Quinn) pracuje jako psychiatra w Arkham . Tam poznaje Jokera jej nowego pacjenta...