The Joker just loves Harley Quinn

27 (The End część 1)

...

Po godzine Harley wyszła z Łazienki i poszła obrazu spać. Poszłem jeszcze coś wziąć na ząb. Odworzyłem lodówkę i wziąłem kabanosa. Położyłem się obok Harley , tak ładnie wyglądała jak śpi. Bawiłem się trochę jej kolorowymi włosami, i zasnąłem po kilku Minutach.

*next day*

Wstałem po 10:15, a Harl jeszcze spała to nie chciałem jej budzić. Wziąłem swój Telefon i coś tam robiłem. Zrobiło mi się trochę nudno to poszłem do Salonu i włączyłem Telewizor, nagle usłyszałem jak Harley wstała. Kierowała się zapewne w stronę Łazienki oraz Kuchni.

Harley pov

Wstałam i poszłam do Łazienki się wykąpać. Po kąpieli poszłam do Puddin'a.

- Maleńki!!! - Powiedziałam i usiadłam u J'a na kolanach.

- Tak dzień dobry, możesz zejść ze mnie. -Powiedział po czym zepchną mnie ze siebie.

To bolało ale nie chciałam tego po sobie poznać. Nagle pobiegłam tak szybko jak mogłam do łazienki.

Joker pov

Harley pobiegła spowrotem do Łazienki ale nie wiem czemu. Poszedłem za nią. Moja mała księżniczka z wymiotowała chyba ze dwa razy a ja trzymałem jej Włosy.

- Co jest z tobą ? - Warknołem pytająco.

- Sama nie wiem. - Powiedziała z przerażeniem.

- Musisz iść chyba do lekarza z tym , ale najpierw coś zjec.

- Nie jestem głodna! - Powiedziała poczym zamknęła Dzwi od Pomieszczenia.

Postanowiłem że zadzwonię do Ivy żeby pomogła Harley , ale zapomniałem że ona jest w stanie ciążowym. To ona mi już tak nie pomoże. Poszedłem spowrotem do Harley na szczęście nie wiedziała że ta łazienka ma dwa wejścia w tym Domu.

- Jak się czujesz Harley ? - Zapytałem ją.

- Jak tu wszedłeś ? - Zapytała zmęczona.

- O nie , w takim stanie na pewno musisz iść do tego cholernego lekarza. - Powiedziałem i wziąłem moją Księżniczkę na ramiona.

Pojechaliśmy do kliniki w Gotham City, Poszłem do jednego z tych lekarzy i groziłem mu jego śmierci.

- Więc co Pan na to, zbadamy moją Księżniczkę ?- Zapytałem go i nic nie mówił przez chwile.

- T...t..tak Panie...- nie dokączył bo mu przerwałem

- Joker miło mi. - Powiedziałem pewnym siebie głosem.

- T...tak Panie Joker. - Powiedział przerażony.

Po godzine Harley wyszła od lekarza z jego Gabinetu.

- No i... co jest z tobą ?- Zapytałem Blądynki z nadzieją w oczach.

- Jest w porządku. Mam tylko Anginę. - Powiedziała Dziewczyna

Harley pov

Tak na prawdę myślałam że jestem w ciąży z J'em. Ale na szczęście tak nie jest nawet kiedy to było moje marzenie założyć rodzinę z J'em. Po paru minutach byliśmy w domu ja poszłam od razu do swojej sypialni. Po chwili wszedł Maleńki do Pomieszczenia.

- Harley jest wszystko w porządku. Wyglądasz jak byś coś miała. - Powiedział po czym dał mi czastko i Kawę.

- Tak... tak jest okey nie musisz się martwić o mnie. - Pewnym siebie głosem

....

Hello everybody jak tam po świętach Wielkanocnych? Czy Har kłamała z powodu nie będąc ciąży. Tego dowiemy się w Poniedziałek papa. ^^