Wszystkie wydarzenia minionych tygodni okazały się złudzeniem. Perfekcyjne iluzje! Przez tę willę zbzikowałam całkowicie: nie rozpoznaję twarzy, ciągle mam przed oczami twarz nieżywej Andrzeliczki, która swoją drogą żyję. A co z pozostałymi ofiarami? Czy Shaniqua była tylko wytworem mojej wyobraźni? Po raz kolejny przerwano mi moje przemyślenia.
— Witamy w szpitalu psychiatrycznym imienia św. Anny! - powiedziała uśmiechnięta kobieta w habicie.
— Kim pani jest?
— Siostrą przełożoną, kieruję tym szpitalem. Pracują u nas wyłącznie zakonnice. Leczymy chorych metodą modlitwy i czuwania. Widzimy się na jutrzejszych zajęciach. Puściła do mnie oczko, wstała i wyszła, a mnie zaprowadzono do pokoju o numerze 6.
— Czy ta liczba będzie prześladować mnie do końca życia? - westchnęłam.
![](https://img.wattpad.com/cover/57506609-288-k523253.jpg)
CZYTASZ
Grażyna Horror Story I
HorrorGrażyna Jackson przeglądając lokalną prasę, w dziale nieruchomości zauważyła ogłoszenie. Przepiękna, a przede wszystkim tania willa położona na przedmieściach Zbąszynka Wielkiego w okazyjnej cenie. Po przeczytaniu postanowiła zajrzeć do swojej pońc...