Mogę powiedzieć, że nie znam znaczenia słów rodzina, dom...
Nie widziałam się z rodzicami od kilku lat.
Ale nie tylko ich nie widzę. Nie za często mam od nich wieści.
Nawet nie rozmawiamy przez telefon czy nie wymieniamy maili.
Z ciotką też łączą mnie raczej chłodne relacje.
A w przeszłości nie było inaczej.
Rodzicie zawsze w podróży.
A jak ja te piąte koło u wozu.
Nie raz zastanawiałam się, czy oni w ogóle chcieli mieć dziecko.
Nie są obecni w moim życiu.
Nie ma ich.
Nie raz zastanawiałam się co takiego zrobiłam.
Musiałam bardzo ich rozczarować skoro mnie zostawili.
Teraz staram się być najlepsza.
Ale dla mojej chrzestnej to wciąż za mało, a i przeszłości to nie zmieni.
Nie wiem czy kiedyś będą dla nich wystarczająca,
przynajmniej na tyle by dostać od nich choć odrobinę troski i uczucia.
CZYTASZ
Pamiętnik Ambar Smith (✔)
FanficPamiętnik Królowej Toru. Co myśli na pozór idealna dziewczyna o pięknym bajkowym życiu ? Jak bardzo prawda może różnić sie od tego co wszystkim się wydaje ?
