Wszystko miało być idealne.
Może nie wiem, czego tak na prawdę chciałam.
Zawsze myślałam, że po prostu chcę być najlepsza. Chcę być Królową Rollera, wrotek, szkoły, wszystkiego.
Chcę wygrywać.
Chcę być kimś wyjątkowym. Być zauważoną, docenianą.
Miałam to. Może nadal mam.
Ale coś jest inaczej.
Mimo popularności i zwycięstw ja i Matteo oddalamy się od siebie,
moja Chrzestna nadal nie zwraca na mnie uwagi, tak jak bym tego chciała,
Luna wciąż jest w moim życiu,
a ja chyba czuję się samotna.
Chciałam być idealna, by moje życie było idealne.
Wszystko miało być perfekcyjne, wszystko miałam mieć pod kontrolą.
Konkurs wrotkarski, Open, sytuacje w domu, związek z Matteo, Lune, popularność.
Sama nie wiem co się zmienia.
Mimo tego co robię, nie udaje mi się osiągnąć tego, co chcę.
Chciałam mieć wszystko.
Zaczynam zastanawiać się czy to ma sens.
CZYTASZ
Pamiętnik Ambar Smith (✔)
FanficPamiętnik Królowej Toru. Co myśli na pozór idealna dziewczyna o pięknym bajkowym życiu ? Jak bardzo prawda może różnić sie od tego co wszystkim się wydaje ?