✨ susanne ✨
- Może ty tego nie widzisz, ale tak jest. - powiedziałam po chwili ciszy. - I też mógłbyś powiedzieć mu prawdę. - popatrzyłam znacząco na Charliego, Leondre zresztą też. Blondyn usiadł i założył ręce na na głowę. - Zerwał z Chloe. - zobaczyłam, że twarz bruneta się lekko rozpromieniła. - Teraz, mam nadzieję, że pogadacie. - ponownie wyszłam z sali i pokierowałam się do bufetu.
✨ leondre ✨
- Charlie, dlaczego z nią zerwałeś? - chłopak cicho westchnął.
- A dlaczego się z kimś zrywa? Nie już nic między nami nic. - położyłem się wygodnie. - Teraz chyba ty musisz mi coś wyjaśnić.
- Charlie, to nie jest łatwe...
- Ale możesz mi wszystko powiedzieć. - w tej chwili do sali weszła moja mama, a za nią Sue. Widać było po niej, że próbowała ją zatrzymać, ale nie do końca jej się to udało.
- Cześć mamo. - powiedziałem.
- Cześć chłopaki. Jak tam?
- Okej, ale co ci się stało, że jesteś taka... energiczna? - znalazłem odpowiednie słowo.
- Jutro masz operację i będziesz mógł niedługo wyjść. - skarciłem się w myślach, przecież Charlie jeszcze niczego nie wiedział...
✨✨✨
a/n: Przedostatni rozdział wam powiem...
CZYTASZ
˚bądź˚ ᶜˡ⁺ˡᵈ
Fanfic▹ zakończone ◃ ✨ Laureat konkursu FANFICTION2017 w kategorii "czyścioszek" organizowanym przez @anonimowapisareczka. ✨ » samotność była iloczynem strachu, ale jego dłonie potrafiły stać się dla niego skrzydłami. ❝ - Jesteś taka jak Leondre? - spy...