Przyjaciel chłopaka przyjaciela ~ ChanBaek

Co tu robić?

Po tym śnie czułem się naprawdę dziwnie. Starałem się ogarnąć.. równocześnie nie być głośno. Od razu po wejściu do łazienki oczywiście zacząłem się sobą zajmować, próbując wytrącić obraz Baekhyuna zajmującego się moim penisem z głowy. Do cholery, przecież nie jestem gejem! Nie mogę nic poradzić na to, że on wygląda bardzo dziewczęco, okej? I, że chyba już nigdy nie odważę się spojrzeć mu w oczy po tym. Czuję się bardzo brudny i do końca życia najchętniej zostałbym w domu, co nie jest możliwe. Muszę skończyć tą durną szkołę, chociaż.. teraz będzie jeszcze ciężej. Ratunkiem byłoby jedynie to, gdyby ktoś teraz mi powiedział, że Byun przeprowadza się gdzieś indziej i nie będę musiał chodzić z nim do jednej szkoły. I klasy. I robić projektu.. Właśnie! Mamy tak bardzo beznadziejny temat przecież, że już nie wiem kto tu ma większe problemy z głową - ja czy pani od biologii. Przecież oczywistym jest, iż facet w ciążę nie zajdzie.. Prawda? 

Uhh Chanyeol, ogarnij się..

Może najlepszym będzie napisanie do Baeka? Może nie śpi i mi odpisze? Tylko co ja mam mu napisać? "Hej Baekhyun. Wiem, że jest późno, ale miałem o tobie mokry sen i chciałem spytać, czy masz jakiś fetysz i przebierasz się w damskie rzeczy?". Coś czuję, że raczej czymś takim nie zyskałbym jego sympatii, chociaż to sama prawda.. Ale może lepiej nie przyznawać się do takich rzeczy.. Jakbyśmy byli parą, mógłbym mieć takie sny.. no i jego na co dzień.. Zaraz, co?! Coraz bardziej mi odwala! To robi się dla mnie niebezpieczne, naprawdę. Muszę próbować się odseparować od gejów.. Szkoda, że wszyscy moi przyjaciele to geje i nie mam szans się od nich odsunąć, nawet jakbym chciał. Ahh moje życie jest za bardzo skomplikowane!
Po cichu wróciłem do pokoju i łóżka, tak by nie zbudzić Kyungsoo. Na szczęście mi się udało, więc sięgnąłem jeszcze tylko telefon i ułożyłem się wygodnie, wchodząc na KakaoTalk. Proszę nie pytać, skąd mam jego ID, okej? 

pcyy; Cześć.

Przechyliłem głowę w bok i sięgnąłem po słuchawki, znajdujące się na parapecie, które szybko podłączyłem. Włączyłem losową playlistę z piosenkami do spania, czyli tymi spokojnymi. Myślałem, że Baek mi nie odpisze, ale miło się zaskoczyłem.

puppybby; Oh Chan, jak mnie znalazłeś?

pcyy; Ma się te znajomości hah

puppybby; Prawda :P

puppybby; Piszesz w konkretnym celu?

Yyyyy.. Szczerze mówiąc..

pcyy; Nudzę się..

pcyy; Pewnie kładłeś się spać, co?

puppybby; Ohh uważasz mnie za takiego grzecznego chłopca, który chodzi wcześnie spać?

Raczej grzesznego, ale to szczegół..

pcyy; Nie miałem okazji cię lepiej poznać Baek

pcyy; Nie mogę stwierdzić takich rzeczy

puppybby; Zawsze możesz mnie poznać~ I tak robimy wspólny projekt!

puppybby; Chociaż nie ogarniam tematu..

pcyy; Spokojnie, Kyu go doskonale ogarnia i ci wytłumaczy

puppybby; W sensie wiem, że facet nie może być w ciąży, ale.. Po co o tym projekt?

pcyy; Nasza biolożka ma poważne problemy

puppybby; Huh? Co? Jakie?

pcyy; Facet ją zostawił

pcyy; Jest sama z małym dzieckiem

pcyy; W sumie dużo nie zarabia

pcyy; Wpadła w depresję

pcyy; Bierze jakieś prochy..

puppybby; Ohh.. to faktycznie poważne..

puppybby; Może trzeba z nią pogadać?

On jest tępy czy ja wiarygodny?

pccy; Baek..

puppybby; Hm?

pcyy; Żartowałem!

puppybby; ..........

puppybby; A ja już chciałem pomóc..

pcyy; Aww~

pcyy; Jakie ty masz dobre serduszko!

*równo 500 słów.. postaram się, żeby kolejny był szybciej i by był dłuższy.. liczę na jakiś miły komentarz.. miłej nocy wszystkim..*